Po godz. 13.00 na terenie gminy Polkowice funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego tamtejszej komendy policji wykonywali czynności związane z kolizją, w której uczestniczyły dwa pojazdy osobowe. W miejscu zdarzenia ruch był spowolniony, odbywał się wahadłowo jednym pasem ruchu.
Radiowóz oznakowany wysyłał sygnały świetlne widoczne z daleka, sugerujące jednocześnie zachowanie szczególnej ostrożności na tym odcinku drogi. W tym czasie w kierunku miejscowości Rudna jechał samochód m-ki Fiat. Kilkadziesiąt metrów przed nim jechał inny pojazd, którego kierujący zatrzymał się na skrzyżowaniu, celem wykonania manewru skrętu w lewo.
Kierujący fiatem seicento zamiast skupić swoją uwagę na prowadzeniu pojazdu - do czego jest zobowiązany - zapatrzył się na zdarzenie drogowe. Jak oświadczył policjantom, jeszcze po przejechaniu kilku metrów dalej zamiast przed siebie - patrzył w lusterko, aby obserwować mijaną kolizję drogową. Efektem takiego zachowania było uderzenie przez niego w samochód, który się przed nim zatrzymał, a następnie wjechanie do przydrożnego rowu.
Policjanci, którzy wykonywali czynności w związku z wcześniej zaistniałą kolizją natychmiast je przerwali i pobiegli z pomocą.Na szczęście okazało się, że 21-latek nie doznał poważniejszych obrażeń. Ta sytuacja jednak pokazuje, że kierowca musi być cały czas skupiony na jeździe, a nie obserwowaniu, tak jak w tym przypadku, innego zdarzenia drogowego. Ciekawość tego kierowcy mogła doprowadzić go do tragedii…
Apelujemy do kierowców, aby zwłaszcza, kiedy mijają zdarzenia drogowe, na tych odcinkach zachowywali szczególną ostrożność, dostosowywali prędkość do warunków panujących na drodze. Nie przestrzeganie tych zasad może prowadzić do niebezpiecznych w skutkach zdarzeń.