Kryminalni z Nysy na przełomie lutego i marca tego roku otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących kradzieży z nagrobków w gminie Nysa. Pokrzywdzeni w tych przestępstwach wycenili straty na około 2 000 zł.
Nyscy funkcjonariusze zatrzymali 17 i 19-latka, podejrzewanych o te przestępstwa. Zostali przewiezieni do komendy w Nysie. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli po 5 zarzutów ograbiania nagrobków. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Pracujący nad sprawą policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Śledczy ustalili także osobę, która przechowywała skradzione rzeczy. Zarzut paserstwa usłyszał 20-letni mieszkaniec gminy Korfantów.
Jak ustalili pracujący nad sprawą policjanci do podobnych zdarzeń doszło również w jednej z miejscowości na terenie gminy Korfantów. Zabrane materiały pozwoliły funkcjonariuszom na przedstawienie zatrzymanym kolejnych zarzutów. W tym przypadku, oprócz 17 i 19-latka, zarzuty usłyszeli również 20-latek podejrzany o paserstwo jak również 30-latek z Nysy oraz jeden nieletni.
Od stycznia do połowy marca, podejrzani mieli popełnić także szereg innych przestępstw na terenie gminy Korfantów i Łambinowice.
Między innymi mieli włamać się do pomieszczeń piwnicznych, gospodarczych i świetlic wiejskich, z których skradziono różne przedmioty tj. olej napędowy, konsole do gier, części samochodowe, a nawet butelki z winem. Straty jakie łącznie ponieśli pokrzywdzeni to około 8 000 zł. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia i sukcesywnie przekazują właścicielom.
Wszyscy podejrzani usłyszeli już po kilka zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem i ograbiania miejsc spoczynku zmarłych. Takie czyny zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.