Na spotkanie przybyło około 100 osób - nie licząc ludzi, którzy przyszli tylko na chwilę, aby kupić książkę, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. Wśród gości znalazła się między innymi burmistrz Jolanta Barska, radny Rady Miejskiej Ryszard Wajdzik, sołtys wsi Kępnica Sebastian Jankowicz, przewodniczący Rady Sołeckiej Józef Sadłowski, proboszcz Parafii Kępnica ksiądz Roman Dyjur oraz wielu mieszkańców wsi - zarówno starszych, jak i młodszych - a także kilku przedstawicieli z Hajduk Nyskich.
Spotkanie rozpoczęto krótkim słowem wstępnym sołtysa, następnie mikrofon przejął autor książki Jan Matura. Przywitał się z gośćmi w oficjalny sposób, ale także w mniej oficjalny, ponieważ na sali było wielu kolegów i koleżanek z jego szkolnych czasów.
Zaczął opowiadać o tym, jak doszło do powstania tej pozycji i omawiał poszczególne rozdziały. Całemu przemawianiu towarzyszyły zdjęcia, które były wyświetlanie - wywołały wiele wzruszeń, miłych wspomnień i uśmiechów na twarzach - szczególnie - starszych mieszkańców Kępnicy. Na koniec Pan Matura mówił o tym, czym aktualnie się zajmuje i pokazał kilka zdjęć ze
swojego obecnego życia.
Następnie wręczył kilka książek, między innymi burmistrz Nysy, a nawet przedstawicielowi Hajduk Nyskich, ponieważ jako jedyne sołectwo przybyli na to spotkanie oraz kilku innym osobom. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania książki - przede wszystkim tym, którzy udostępnili zdjęcia ze swoich prywatnych galerii. Potem były już tylko oklaski, dedykacje i miłe rozmowy przy kawie, herbacie i cieście przygotowanym przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kępnicy.