
Budowa Startera rozpoczęła się w marcu 2013 roku. Sam pomysł powstał już dużo wcześniej, a jego inspiracją był przede wszystkim brytyjski model kameralnych mieszkań Student Castle w Manchesterze. Wrocławski Starter w tym momencie liczy 149 lokali i jest to pierwszy etap tej inwestycji.
- Jeszcze w tym roku planujemy rozpocząć prace nad drugim. Chcemy wybudować kolejne mikroapartamenty w standardzie „pod klucz” wraz
z towarzyszącą im infrastrukturą czyli garażem podziemnym, rowerownią oraz klubokawiarnią dla mieszkańców Startera – mówi Dariusz Wilczewski prezes Zarządu Spółki Dolnośląskie Inwestycje.
Plany są ambitne. Biorąc jednak pod uwagę, że 130 z wykańczanych obecnie 149 lokali jest już sprzedanych, pomysłodawcy tego projektu mogą liczyć na sukces.
Komfort małej przestrzeni
Budynek Startera zlokalizowany jest w samym sercu Wrocławia. Jego położenie czyni go atrakcyjnym do zamieszkania przez studentów i osoby pracujące w centrum miasta.
- Komfortowe mieszkanie zazwyczaj kojarzy się z dużym metrażem i przestronnymi wnętrzami. Jednak nie wszyscy mogą sobie pozwolić na takie lokum. Przyczyną mogą być nie tylko kwestie finansowe, ale także tryb życia. Osoby młode, rozpoczynające swoją karierę zawodową, a także studenci, czy freelancerzy są na tyle zabiegani, że w swoich mieszkaniach spędzają bardzo mało czasu – mówi Wilczewski.
Młodzi ludzie wychodzą rano do pracy, czy na uczelnię, pod wieczór wpadają
do domu na krótki prysznic i wychodzą na wieczorne spotkania ze znajomymi. Żyją szybko i skupiają się tylko na najistotniejszych sprawach.
- Takie osoby nie mają czasu na zajmowanie się codziennymi obowiązkami domowymi. Potrzebują mieszkania, z którego szybko dostaną do centrum miasta, którego nie będą musieli z nikim dzielić i które będzie wygodne nie tylko w użytkowaniu, ale także i w utrzymaniu – dodaje.
Liczy się spryt!
Pomysł na Startera jest prosty. Na tyle sprytnie zaprojektować wnętrze lokalu, aby na małej przestrzeni zapewnić mieszkańcowi komfort i wygodę oraz dostosować się do jego potrzeb. Projektanci przykładowych mikroapartamentów doskonale poradzili sobie z rozmieszczeniem na 12 metrach kwadratowych kuchni, łazienki, salonu i sypialni. Niemożliwe? A jednak wystarczy przyjrzeć się wykończonym lokalom piętra pokazowego. Architekt pokusił się o kreatywne rozwiązania jak np. umieszczenie łóżka na szafie, lub schowanie go pod biurkiem. Pomysł niezły, bo przecież nie potrzebujemy korzystać z łóżka przez całą dobę, Kolejnym całkiem niezłym rozwiązaniem jest wykorzystanie miejsca pod antresolą na pojemną zabudowaną szafę, w której lokator może spokojnie pomieścić całą swoją garderobę. Minimalną przestrzeń zajmuje też w mikro apartamentach kuchnia, a właściwie aneks kuchenny, w którym znajdzie się miejsce
na podstawowe sprzęty jak płyta ceramiczna, zlewozmywak, lodówka i kilka szafek na talerze czy garnki. Ten minimalizm związany jest mocno z trybem życia osób, dla których mikro apartamenty są zaprojektowane. Przy intensywnym trybie życia, raczej mało czasu poświęcają one na gotowanie i spędzanie czasu w kuchni. Projektanci pomyśleli też o zoptymalizowaniu przestrzeni w łazience, w której standardem jest kabina prysznicowa. Zbędne staje się także posiadanie pralki. Lokatorzy będą mogli korzystać ze specjalnie przygotowanej dla nich pralni.
Mała przestrzeń – wiele możliwości
W jaki sposób możliwe jest mieszkanie na tak małej powierzchni? Czy rzeczywiście 12 metrów kwadratowych może dawać odpowiedni komfort?
Takie i inne pytania zadaliśmy Natalii Cisowskiej projektantce mikroskopijnych lokali, które właśnie powstają we Wrocławiu.
Czym kierowała się Pani projektując tak małą przestrzeń?
Natalia Cisowska: Projektując Startery kierowałam się zasadą: mała przestrzeń – wiele możliwości. Przede wszystkim chciałam stworzyć funkcjonalne mieszkania, komfortowe dla przyszłych użytkowników. Dwanaście metrów kwadratowych to naprawdę niewiele. Jednak dzięki sprytnym rozwiązaniom, na tak małej przestrzeni, można stworzyć swoją wygodną i przytulną kawalerkę, w której znajdzie się miejsce zarówno do spania, pracy jak również zmieści się aneks kuchenny i łazienka.
Co trzeba brać pod uwagę projektując tak małe wnętrza?
N.C.: Przy projektowaniu niewielkich wnętrz, ważne jest wykorzystanie każdego centymetra. Podstawą jest dobrze przemyślany projekt. Bardzo pomocne są możliwości, które dają rozkładane i wielofunkcyjne meble przygotowane na wymiar.
Jakieś przykłady?
N.C.: Proszę bardzo. Łóżko na podwyższeniu, pod którym znajduje się szafa ubraniowa lub podest z miejscem do pracy, spod którego można łóżko wysunąć. Sprawdzają się także meble, który w zależności od potrzeb staje się biurkiem albo łóżkiem.
Czy właśnie takie rozwiązania proponuje Panie we Wrocławskich Starterach?
N.C: Jedne z wielu. Celem zaprojektowania tych wnętrz było zaoszczędzenie każdego centymetra tej niewielkiej powierzchni i maksymalne wykorzystanie każdego kąta, w którym można zmieścić wszystkie niezbędne elementy wyposażenia wnętrz, a także przedmioty codziennego użytku.
Czy takie mieszkania nie stają się po jakimś czasie zagracone?
N.C.: Aby uniknąć efekt nieporządku, na tak małej powierzchni ważna jest obecność licznych schowków i szafek, w których łatwo można ukryć rzeczy, które mają być schowane. Ciekawym rozwiązaniem jest także podział mieszkania poprzez drzwi przesuwne czy zasłony. Wnętrze można wtedy modyfikować według potrzeb i okoliczności. Jednak chyba najefektowniejszym elementem w jednym ze Starterów jest łóżko chowane w ścianie, czy w podeście. Dzięki temu, w zależności od pory dnia, czy sytuacji, pomieszczenie pełni zupełnie różne role. Już nie tylko mebel może być wielofunkcyjny, ale i cały pokój.
Rzeczywiście takie rozwiązania mogą pomóc wykorzystać przestrzeń, ale to jest wciąż zaledwie kilkanaście metrów, czy projektując mikro apartamenty stosowała Pani zabiegi, które optycznie powiększą przestrzeń?
N.C.: Oczywiście. Optyczne powiększenie przestrzeni można uzyskać dzięki kilku prostym zabiegom, np.: podłoga z tego samego materiału/w tym samym kolorze w całym mieszkaniu, zastosowanie odbijających światło materiałów (np. lakier na wysoki połysk, metal, czy szkło), duże lustro, ażurowe i szklane meble, szafy i zabudowy w jednolitym kolorze. Sprawdza się także sposób na uzyskanie efektu głębi, dzięki zastosowaniu ciemniejszego koloru we wnęce, albo użycie fototapety z motywem perspektywy. Projektując wnętrza mikro apartamentów zależało mi też na tym, aby ta mała przestrzeń nie była nudna. Pracowałam nad tym,
aby odpowiednio dobrać kolory, wzory i materiały, które ożywią wnętrze i jednocześnie go nie przytłoczą. W niewielkim mieszkaniu ważny jest efekt lekkości i spójności. Nawet na tak niedużej powierzchni można wyrazić siebie, pokazać swój styl i charakter. Liczy się kreatywność i osiągnięcie ciekawego efektu. Startery pokazują, że funkcjonalność może iść w parze z dobrym designem.