Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Najważniejsze jest rozwijanie przedsiębiorczości

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rozmowa z burmistrz Nysy Jolantą Barską na temat aktualnych spraw w gminie - galeria handlowa, wizja rozwoju handlu, strefa ekonomiczna, likwidacja gimnazjum, miejsca w żłobkach.
Najważniejsze jest rozwijanie przedsiębiorczości

- Temat handlu wielkopowierzchniowego na terenie Nysy znów jest bardzo gorący. Właściciel terenu po byłej zajezdni MZK zapowiada chęć budowy galerii handlowej. Sprawa ta mocno została nagłośniona w ostatnim tygodniu w mediach. Władze miasta i radni bardzo rozważnie podchodzą do wyznaczania kolejnych miejsc pod handel wielkopowierzchniowy, dlaczego ?

- Przypomnę, że głównym powodem przystąpienia do zmiany obecnie obowiązującego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Nysa była sprawa zbyt dużej ilości terenów przeznaczonych pod rozwój budownictwa mieszkaniowego na terenie naszej gminy, szczególnie na terenach wiejskich, co w konsekwencji obowiązujących przepisów w zakresie zagospodarowania przestrzennego powoduje, że po uchwaleniu planów zagospodarowania przestrzennego, które muszą być zgodne ze studium, gmina będzie miała duże problemy z uzbrojeniem tych terenów. W związku z przystąpieniem do zmiany studium, pojawił się wniosek o zgodę na budowę galerii handlowej na terenie Śródmieścia. Radni podczas jednej z sesji Rady Miejskiej podjęli stanowisko, z którego wynika, że nie wyrażają zgody na budowę sklepów wielkopowierzchniowych w śródmieściu tzn. na terenie byłej zajezdni MZK oraz na terenie FSD i jest to dla mnie wiążące. W tej chwili trwają prace nad studium, wkrótce będą odbywały się konsultacje społeczne w tej sprawie. Radnym i mieszkańcom zostanie przedstawiony projekt studium. Zakończenie prac nad tym dokumentem planujemy w pierwszym kwartale 2014 roku.

- Jaką wizję rozwoju handlu w Śródmieściu mają władze Nysy? Jak można przyciągnąć mieszkańców do robienia zakupów, czy spędzania czasu w centrum miasta?

- Uważam, że pierwszym dobrym krokiem w kierunku uatrakcyjnienia terenów Rynku i obszarów bezpośrednio z nim sąsiadujących była przebudowa ul. Krzywoustego. Inwestycja ta została wysoko oceniona przez mieszkańców Nysy i w plebiscycie na najlepszą przestrzeń publiczną zajęła I miejsce w głosowaniu internetowym oraz II miejsce w głosowaniu składu sędziowskiego. Ze względu na to, że zagospodarowanie samego Rynku, tzn. zabudowa drugiej pierzei budynkami usługowymi, wymaga więcej czasu, postanowiliśmy wzorem ulicy Krzywoustego, przystąpić do przebudowy ul. Celnej. Chcemy, aby poprzez zmianę jej charakteru na ulicę zbliżoną do pasażu handlowego, podporządkowanie przestrzeni ulicy dla klienta istniejących sklepów, nadanie nowej formy elewacji istniejących budynków, ulica ta zyska na atrakcyjności i wygra rywalizację o klienta z innymi obszarami naszego miasta. Docelowo, po zabudowie Rynku, zmianie nawierzchni i ulic przyległych, Celnej, Wrocławskiej, św. Piotra, Brackiej, jestem przekonana, że mieszkańcy Nysy nie będą mieli dylematu, gdzie spędzać wolny czas, czy robić zakupy.

- Niektórzy zarzucają pani, że rozwój miasta widzi pani jedynie przez budowę obiektów wielkopowierzchniowych oraz turystyki pielgrzymkowej?

- Trudno mi odpowiedzieć na tak sformułowane pytanie. Lokalizację dla wielkopowierzchniowych obiektów handlowych przyjęliśmy w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w poprzedniej kadencji w 2009 roku. Powstała Castorama i przy ul. Zwycięstwa jest jeszcze wyznaczone miejsce dla takich obiektów handlowych. Drugie miejsce, gdzie mogą powstać obiekty wielkopowierzchniowe znajduje się przy ul. Otmuchowskiej. Powstały dwa szlaki pielgrzymkowe: Szlak błogosławionej Marii Luizy Merkert i Szlak św. Jakuba i wzbogacają one ofertę turystyczną naszej gminy. Dla mnie jednak najważniejszą sprawą był rozwój nyskiej podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wszyscy pamiętamy, że w 2007 roku zmieniłam lokalizację podstrefy nyskiej, uzbroiliśmy tereny inwestycyjne przy ul. Karpackiej i Dubois, zostały sprzedane działki inwestorom i funkcjonują tam dwie firmy, a trzecia jest w budowie. Powstały tam nowe miejsca pracy. Przygotowaliśmy kolejne tereny inwestycyjne, należy je przygotowywać dla inwestorów. Turystyka jest szansą dla Nysy, ale najwięcej mamy do zrobienia w zakresie rozwoju przedsiębiorczości.

- PWSZ w Nysie, powiat nyski i gmina, chcą realizować projekt Centrum Naukowo – Edukacyjnego w Nysie. To jedna z propozycji, jaka mogłaby być dofinansowana z funduszy unijnych na lata 2014 – 2020 r. Jakie są szanse na realizację tego pomysłu?

- PWSZ w Nysie, Urząd Miejski w Nysie oraz Starostwo Powiatowe od lat podejmują działania mające na celu podniesienie atrakcyjności studiowania w Nysie oraz zainteresowanie nauką i popularyzowanie wiedzy wśród dzieci, młodzieży oraz nyskich seniorów. Dzięki temu też powstała koncepcja organizacji w Nysie Centrum Naukowo – Edukacyjnego, które swoim zasięgiem funkcjonowania oraz zaproponowaną ofertą edukacyjną i naukową miało mieć charakter ponadregionalny. Projekt utworzenia centrum naukowo-edukacyjnego zgłosiliśmy, jako kluczowy do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwo Opolskiego na lata 2014-2020. W ubiegłym tygodniu odbyły się w Urzędzie Marszałkowskim pierwsze konsultacje w sprawie możliwości otrzymania finansowego wsparcie ze środków UE dla tego przedsięwzięcia. W związku z nowymi wytycznymi udzielania wsparcia finansowego z UE w latach 2014-2020 musimy zweryfikować założenia projektu.

- Na jakie zadania, czy kierunki rozwoju miasta i terenów wiejskich należy przeznaczyć w najbliższych latach fundusze pozyskane z Unii Europejskiej?

- Będziemy starać się, aby znaleźć możliwość realizacji zadań inwestycyjnych w zakresie zbrojenia terenów inwestycyjnych, modernizacji placówek oświatowych, ochrony zabytków, rewitalizacji Rynku, rozwoju bazy turystycznej w oparciu o dziedzictwo przyrodnicze i bioróżnorodności. Duża część środków w nowej perspektywie finansowej będzie ukierunkowana na wsparcie innowacyjnych działań, realizowanych w partnerstwie z innymi gminami, powiatami, rozwiązujące zidentyfikowane problemy w sposób kompleksowy. Utworzyliśmy partnerstwo gmin z powiatów nyskiego, głubczyckiego i prudnickiego. Opracowujemy wspólną strategię rozwoju tego obszaru, aby móc starać się o środki na rozwój tego obszaru w ramach nowej edycji środków UE.

- Trwa procedura związana z likwidacją przez wygaszanie Gimnazjum nr 3 w Nysie. Odbyła pani spotkanie z rodzicami. Często podkreśla pani, że przed tak trudnymi decyzjami nie można uciec, dlaczego?

- Niestety w szkołach jest coraz mniej uczniów, kształcimy roczniki niżu demograficznego i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja mogła ulec zmianie. Liczba urodzeń do 2012 roku niezbicie pokazuje, że do 2028 roku sytuacja nie ulegnie poprawie. Nie ma więc żadnych racjonalnych powodów, aby utrzymywać bazę edukacyjną z potencjałem, który był potrzebny na początku lat 2000. Spadkowi demografii towarzyszą jednak coraz większe potrzeby w zakresie modernizacji placówek oświatowych i ich wyposażenia, przy coraz bardziej niekorzystnych relacjach faktycznych kosztów finansowania szkół przez gminę w stosunku do udzielanej subwencji z budżetu państwa. Te uwarunkowania musi brać pod uwagę każdy burmistrz i Rada Miejska, bez względu na reprezentowaną opcję polityczną. Ze względów społecznych są to bardzo trudne decyzje samorządowe o ile nie najtrudniejsze. Jednakże obowiązkiem każdego gospodarza gminy jest zauważenie i wykazanie tych problemów oraz zaproponowanie ich rozwiązania. Zaproponowałam do likwidacji poprzez wygaszanie Gimnazjum nr 3 ponieważ jest to jedyne gimnazjum, które nie posiada sali gimnastycznej. Obiekt posiada 3 właścicieli, zajęcia odbywają się w dwóch budynkach, a sam budynek nie był budowany, jako obiekt oświatowy i są duże koszty jego utrzymania.

- Problem zmian demograficznych dotyczy całej Polski. Gmina przygotowuje jedną ze strategii działań, jakie należy podjąć by przeciwdziałać temu niekorzystnemu zjawisku wraz z partnerami z trzech powiatów w województwie. Co to za projekt?

- Zbudowaliśmy tzw. nyskie partnerstwo gmin i powiatów, dzięki któremu przygotowujemy się do aplikowania o środki UE w nowym okresie planowania. Pracujemy z gminami z powiatu nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego nad strategią rozwoju tego obszaru. Strategia umożliwi nam zidentyfikowanie najważniejszych problemów i pozwoli przygotować wnioski o środki unijne w nowej perspektywie finansowej tzn. w latach 2014-2020. Podniesienie atrakcyjności gospodarczej i turystycznej to warunek rozwoju naszej gminy i całego terenu pogranicza, to gwarancja poprawienia sytuacji demograficznej. Mamy wyznaczone tereny regionalnego parku przemysłowego, musimy starać się o ich uzbrojenie. Tworzenie warunków do inwestowania, budowa dróg zarówno na terenach inwestycyjnych jak i terenach mieszkaniowych oraz podniesienie atrakcyjności turystycznej, rewitalizacja Rynku to dla nas gwarancja rozwoju, dlatego musimy robić wszystko, aby zachować taki kierunek działania. Partnerstwo może nam w tym pomóc.

- Wielu rodziców pyta o miejsca w żłobkach w Nysie. Jak wygląda sytuacja w tym zakresie? Czy wsparciem mogą być także prywatne placówki opieki nad małymi dziećmi?

- Gmina prowadzi jeden żłobek i jedno przedszkole z grupą żłobkową. Według informacji z Gminnego Zarządu Oświaty około 20 rodziców oczekuje na przyjęcie dzieci do żłobka. Wychodząc naprzeciw rodzicom oraz umożliwiając tworzenie nowych miejsc pracy związanych z opieką nad naszymi najmłodszymi mieszkańcami, na najbliższe posiedzenie Rady Miejskiej skierowałam projekt uchwały w sprawie udzielania dofinansowania na funkcjonowanie prywatnych placówek żłobkowych i miejsc opieki nad dziećmi do lat 3. W stosunku do obecnie obowiązującej uchwały, zaproponowane zmiany upraszczają sposób rozliczania udzielanej dotacji z gminy oraz przede wszystkim podwyższają jej wysokość. Propozycja zakłada wysokość dotacji na poziomie 50% kosztów funkcjonowania placówek prowadzonych przez gminę i jest dwukrotnie wyższa niż obecnie obowiązująca kwota dotacji. Mam nadzieję, że podwyższone dofinansowanie funkcjonowania prywatnych żłobków zachęci do ich tworzenia, co będzie korzystne dla rodziców i dla gminy.


um



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl