W poniedziałek dyżurny nyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do pomieszczenia na terenie zabytkowego fortu w Nysie. Jak ustalili policjanci, sprawcy po uprzednim włamaniu się do trzech pomieszczeń, ukradli z nich dwie metalowe bramy. Pokrzywdzony straty wycenił na 4000 zł.
Policjanci pracujący nad tą sprawa ustalili domniemanych sprawców. Okazali się nimi 21 i 23 – letni mieszkańcy Nysy. Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyźni chcieli sprzedać swój łup w skupach złomu. Policjanci odnaleźli jedno ze skradzionych skrzydeł, które złodzieje pozostawili na ulicy przy bloku mieszkalnym w Nysie i przekazali właścicielowi.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 21 – latkowi już dzień po zgłoszeniu zarzutu kradzieży z włamaniem. Wczoraj taki sam zarzut usłyszał drugi podejrzewany w tej sprawie 23 - letni mieszkaniec Nysy. Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów. Teraz grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.