Wczoraj, kilkanaście minut po godz. 21:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nysie, został powiadomiony przez pracownika Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu o zgłoszeniu zabójstwa. Okazało się, że nieznany mężczyzna telefonicznie zawiadomił, że zabił swoją żonę. Natychmiast po tym rozłączył się, a numer, z którego dzwonił był już nieaktywny.
Policjanci natychmiast podjęli czynności związane z wyjaśnieniem sprawy. Ustalili, że sprawcą, jak się okazało fałszywego alarmu, jest 48- letni mieszkaniec Przechodu (gm. Korfantów).
Funkcjonariusze weszli do mieszkania gdzie zastali zgłaszającego oraz jego córkę. Kobieta potwierdziła, że nietrzeźwy ojciec około godz. 21.20 zadzwonił na numer alarmowy, oświadczając, że zabił swoją żonę. Jak dodała, kartę SIM, z której korzystał, wyrzucił.
Mundurowi dotarli również do żony zgłaszającego, która była zaskoczona przekazaną informacją o jej rzekomym zabójstwie.
Mężczyzna przyznał się do fałszywego zawiadomienia, jednak nie potrafił wyjaśnić dlaczego zachował się w ten sposób.
Teraz 48 – latek za popełnione wykroczenie odpowie przed Sądem Rejonowym w Nysie. Za taki czyn grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo wysoka grzywna.