Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
W końcu nysanie bezpieczni?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rozmowa z burmistrz Jolantą Barską na temat aktualnych spraw w gminie Nysa.
W końcu nysanie  bezpieczni?

- Wszystko wskazuje na to, że oprócz robót na rzece Nysa Kłodzka, mieszkańcy wkrótce zobaczą także ekipy budowlane przy tamie oraz zbiorniku retencyjnym. Pod koniec stycznia 2013 r. nastąpiło długo oczekiwane podpisanie umowy z wykonawcą robót budowlanych dla drugiego przedsięwzięcia przeciwpowodziowego. Co oznacza ta inwestycja dla Nysy ?

- Podpisanie umowy przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z wykonawcą na przebudowę urządzenia zrzutowego i wałów zbiornika retencyjnego to kolejny etap zabezpieczenia przeciwpowodziowego naszego miasta i naszej gminy. Dzięki przebudowie urządzenia zrzutowego będzie można bezpiecznie zrzucić do koryta rzeki 1400 m3/s wody ze zbiornika. Do końca 2015 roku na prace związane z przebudową koryta rzeki i zbiornika wydatkowana zostanie kwota ponad 400 mln złotych, a część tych prac wykonana zostanie przez firmy z naszego terenu. To największe od wielu lat zadanie inwestycyjne na naszym terenie.

- Czy to pierwsza inwestycja przeciwpowodziowa w Nysie od 1997 roku ?

- Po powodzi zostały wykonane tylko podstawowe prace naprawcze. Potrzeby związane z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym były znaczenie większe. Nie wykonano koniecznych prac przy urządzeniu zrzutowym, nie odtworzono nawet i nie zabezpieczono od tak wielu lat Alei Roosvelta. Konieczne do przeprowadzenia prace były odkładane z roku na rok. Dopiero od 2007 roku RZGW rozpoczął przygotowania do tej poważnej inwestycji i dzięki staraniom wielu osób w końcu Nysanie będą mogli czuć się bezpiecznie. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do doprowadzenia do realizacji tej tak ważnej dla Nysy inwestycji, szczególne podziękowania należą się Wojewodzie Opolskiemu Ryszardowi Wilczyńskiemu i Marszałkowi Województwa Józefowi Sebeście.

- Czy ogromne fundusze rządowe i europejskie na przebudowę koryta rzeki oraz modernizację zbiornika retencyjnego mogą Pani zdaniem przyczynić się do stworzenia dodatkowych miejsc pracy na czas realizacji inwestycji ? Prowadzone będą jakieś rozmowy na ten temat z wykonawcami ?

- Jestem przekonana, że tak duże zadanie inwestycyjne przyczyni się do poprawy sytuacji na lokalnym rynku pracy. Zakres prac i czas, w jakim te prace będą prowadzone, umożliwi zatrudnienie przy ich realizacji w charakterze podwykonawców firm z naszego terenu. Zasadą jest, że przy tego rodzaju robotach firma, która wygrywa przetarg, stara się zatrudnić pracowników jak i wykorzystać sprzęt, który jest dostępny na danym rynku lokalnym. Doświadczenia z przygotowania i realizacji I etapu robót obejmującego modernizację koryta rzeki potwierdzają tę regułę.

- Pozostając przy temacie zatrudniania osób bezrobotnych, czy jest szansa na zaangażowanie części mieszkańców gminy do prac interwencyjnych na terenie gminy ?

- W tym roku realizowany jest program powszechnych robót publicznych, który ma na celu w pierwszej kolejności zaangażowanie do prac osób będących najdłużej zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy. Gmina Nysa przystąpiła do tego programu. W naszej gminie jest 900 osób spełniających kryteria programu. W ramach niego, osoby będące najdłużej bez pracy, będą miały możliwość czasowego jej podjęcia, co stwarza szansę na dłuższe lub stałe zatrudnienie. Program, oprócz aspektu społecznego w zakresie aktywizacji zawodowej i zapobiegania wykluczeniu społecznemu, przynosi wymierne wsparcie finansowe dla rodzin bezrobotnych. Jego istotnym ograniczeniem w uzyskaniu większej efektywności, jest brak możliwości zatrudniania w ramach robót publicznych osób bezrobotnych przez firmy lub spółki gminne prowadzące działalność gospodarczą.

- Jakie zadania inwestycyjne zaplanowane na 2013 rok mogą przyczynić się Pani zdaniem do stworzenia w przyszłości miejsc pracy ?

- Budowa ul. Krasińskiego przy Castoramie oraz ronda na skrzyżowaniu ulic Asnyka i Kraszewskiego. Lepsze skomunikowanie terenów inwestycyjnych przy ul. Zwycięstwa zwiększy atrakcyjność tych terenów dla kolejnych inwestorów zarówno w zakresie handlu jak i działalności produkcyjnej. Budowa ul. Krasińskiego stworzy kolejne usprawnienie w systemie komunikacyjnym Nysy odciążając przejazd przez śródmieście z osiedli mieszkaniowych w kierunku Głuchołaz. Budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Asnyka, oprócz oczywistego, kolejnego usprawnienia w komunikacji, umożliwi budowę McDonalda i stacji paliw oraz innych inwestycji na terenach pomiędzy ul. Asnyka i ul. Racławicką. Kolejne nowe miejsca pracy powstaną w związku z ukończeniem w 2013 roku II etapu budowy Regionalnego Centrum Gospodarki Odpadami w Domaszkowicach oraz przejęcie przez nasze centrum zadań w zakresie unieszkodliwiania odpadów z 19 gmin.

- Kiedy gmina w ostatnich latach inwestowała w strefie ekonomicznej około 10 mln złotych w uzbrojenie terenu i budowę dróg w rejonie ulic: Karpacka, Dubois, Nowowiejska, wielu Panią krytykowało za to. Obecnie budowa ulicy Krasińskiego na Górnej Wsi nazywana jest „drogą donikąd” albo „drogą w pola”. Jak Pani skomentuje te określenia ?

- Nie chcę komentować prawa opozycji do krytyki, chciałabym tylko przypomnieć falę krytyki, która pojawiła się w momencie przystąpienia do rozbudowy ul. Chodowieckiego, a dzisiaj oceniając to zadanie wielu przeciwników zmieniło zdanie. Jestem przekonana, że z budową ulicy Krasińskiego będzie podobnie. Głównym zadaniem projektowanej drogi jest połączenie dwóch skrzyżowań tj. ronda na ulicy Długosza z rondem na ul. Zwycięstwa i skomunikowanie w ten sposób terenów inwestycyjnych przewidzianych pod budowę wielkopowierzchniowych obiektów handlowych po jednej stronie projektowanej drogi jak i terenów przewidzianych w planie zagospodarowania przestrzennego pod przemysł i usługi. Część projektowanej drogi przebiegać będzie przez tereny już zabudowane budynkami mieszkalnymi, a tym samym poprawione zostaną warunki zamieszkiwania w tym rejonie miasta. Należy zwrócić również uwagę na fakt, że nasz wniosek o dofinansowanie budowy ul. Krasińskiego ze środków narodowego programu budowy dróg znajduje się na pierwszym miejscu w województwie opolskim wśród zadań dofinansowanych. Na dofinansowanie budowy tej drogi otrzymamy 50 % kosztów inwestycji.

- Czy na terenach przy ul. Zwycięstwa w Nysie gmina w 2013 roku planuje sprzedaż ostatniej nieruchomości inwestycyjnej przy Castoramie ?

- W planie budżetu gminy Nysa na 2013 rok po stronie dochodów ujęta jest sprzedaż nieruchomości gminnej zlokalizowanej przy ul. Zwycięstwa, która zgodnie z obowiązującymi ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod budowę wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Biorąc pod uwagę fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie w/w nieruchomości wybudowana zostanie w tym roku nowa droga, planowany do sprzedaży teren znacznie zyska na atrakcyjności.

- Spotkała się Pani ostatnio z przedstawicielami Fabryki Samochodów Osobowych z Warszawy. Są jakieś szanse na ożywienie terenu po byłej fabryce w Nysie ? Jakie są oczekiwania właściciela tego terenu ?

- W urzędzie miejskim doszło do spotkania, w którym udział wzięli przedstawiciele Fabryki Samochodów Osobowych z Warszawy, pracownicy Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarczego oraz przedstawiciele firmy zajmującej się pozyskiwaniem terenów zabudowanych dla inwestorów z różnych branż przemysłu. Na spotkanie zaproszony został również Pan Dariusz Grabowiecki pełniący funkcję przewodniczącego komisji Urbanistyki i Rolnictwa Rady Miejskiej w Nysie. Spotkanie miało typowo charakter roboczy. Przedstawiciele FSO udzielili informacji na temat potencjału obiektów znajdujących się na terenie zakładu w Nysie, co stanowiło obszar zainteresowania przedstawicieli firmy zajmującej się pozyskiwaniem terenów pod nowe inwestycje. Z przeprowadzonych rozmów można wnioskować, że FSO w Warszawie jest otwarta na rozmowy dotyczące wprowadzenia potencjalnego inwestora do istniejących obiektów na terenie zakładu. Przedstawiciele FSO w związku z bezskutecznymi staraniami o pozyskanie inwestora, który prowadziłby produkcje na terenie zakładu w Nysie, starają się o wprowadzenia innej funkcji np. mieszkaniowej czy usługowej na teren zakładu i tutaj niezbędna jest współpraca z Radą Miejską w Nysie.

- Na zakończenie temat likwidacji Gimnazjum nr 3 przez wygaszanie, radni Rady Miejskiej w Nysie podjęli decyzję o zamiarze likwidacji tej placówki. Trwa procedura związana z likwidacją. Przedstawiane przez władze gminy dane demograficzne, wyliczenia i statystyki nie są akceptowane przez środowiska związane z Gimnazjum nr 3, jak również przez polityków opozycji. Podczas posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego zorganizowanego w Nysie w 2012 r., Wojewoda Opolski Ryszard Wilczyński podkreślał, że nie doszło do zrozumienia stanowisk, mówił także o spóźnionej reakcji samorządu przy drastycznym spadku ilości uczniów na przestrzeni ostatnich lat (ok. 50 %). Jak Pani ocenia trwającą dyskusję na temat zmian w sieci gminnych szkół ?

- Obecne dane demograficzne jak i te do 2020 roku nie pozostawiają złudzeń, że jest nas coraz mniej. Nie dotyczy to tylko Nysy, powiatu, województwa opolskiego, ale i Polski oraz Europy. Nikt więc nie może twierdzić, że jest inaczej. Jest to pierwszy, niepodważalny fakt. Drugi faktem jest to, że gminna baza placówek oświatowych, a szczególnie gimnazjalnych nie uległa zmianie. W czterech naszych gimnazjach w roku szkolnym 2001/2002 uczyło się 2640 uczniów, a obecnie 1445 uczniów. Tego faktu również nie można podważać. Podnoszone przez oponentów argumenty o pogorszeniu sytuacji w ilości uczniów przez funkcjonowanie innych gimnazjów jest argumentem po pierwsze fałszywym – przy zmniejszeniu o 1200 uczniów, funkcjonujące gimnazjum Diecezjalne, Carolinum i Sztuk Pięknych nie są przyczyną zapaści demograficznej, tym bardziej, iż do tych gimnazjów przyjmowane są również dzieci spoza naszej gminy, po drugie - nie uwzględniają istoty zadania gminy w zakresie edukacji. Gmina ma stworzyć najlepsze warunki do kształcenia młodzieży przy uwzględnieniu najkorzystniejszych warunków jak też szerokiej palety możliwości. To jest inwestowanie w młodego człowieka i danie jemu, jak też jego rodzicom możliwości wyboru. Nie jest zadaniem gminy utrzymywanie placówek edukacyjnych w nieefektywnej i niedostosowanej formie w stosunku do panujących warunków demograficznych, czy też blokowania i ograniczenia możliwości wzbogacania gimnazjalnej oferty edukacyjnej przez inne niż gmina podmioty. Obecna debata nad zamiarem likwidacji Gimnazjum nr 3 przeniosła ciężar dyskusji na aspekt – dlaczego to gimnazjum? Rozumiem i doceniam osiągnięcia kadry pedagogicznej i dyrekcji tego gimnazjum, kategorycznie jednak stwierdzam, że nie może to być przeważający argument przy podejmowaniu obecnej decyzji, bowiem żadne z naszych gimnazjów nie odbiega poziomem edukacyjnym i aktywnością, uprawniającym do przyjęcia takiego kryterium. Biorąc natomiast porównanie i ocenę infrastruktury naszych gimnazjów jednoznacznie wynika, iż baza pozostałych gimnazjów stwarza lepsze warunki edukacji niż Gimnazjum nr 3. Chcę jeszcze podkreślić, że konieczną reorganizację chcemy przeprowadzić możliwie jak najbardziej łagodniej. Obecne 3 i 2 klasy zakończyłyby edukację w Gimnazjum nr 3. Natomiast obecne dwie klasy 1 planujemy w całości przenieść do innych placówek wraz z wiodącymi nauczycielami. Rodzice uczniów klas pierwszych przy zapisach do szkoły zostali poinformowani o planowanym zamiarze likwidacji tego gimnazjum. Chcę podkreślić, że decyzje o likwidacji placówek edukacyjnych należą do najtrudniejszych dla Rady Miejskiej i burmistrza, są one jednak konieczne, biorąc pod uwagę racjonalne gospodarowanie mieniem i środkami publicznymi. Z tego też względu wcześniej moi poprzednicy jak i ja podejmowaliśmy takie decyzje w zakresie szkół podstawowych, a teraz ta decyzja dotyczy szkół gimnazjalnych i proszę nie mieć złudzeń, że od rozwiązania tego problemu można uciec.


um



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl