kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Od 9 do 12 listopada w Kołomyi - mieście partnerskim Nysy – gościła delegacja Urzędu Miejskiego, Stowarzyszenia "PRO UNO” oraz Szkoły Podstawowej nr 1 w Nysie. Urząd Miasta reprezentowali: sekretarz Michał Baziuk oraz przewodnicząca Komisji Oświaty Rady Miejskiej w Nysie Teresa Sordyl, jednocześnie prezes Stowarzyszenia "PRO UNO" działającego przy SP 1. Szkołę zaś reprezentowały: dyrektor Bożena Węglarz i jej zastępca Jolanta Gawlik-Kutowska. Wyjazd miał przede wszystkim na celu udział w obchodach 15-lecia Towarzystwa Kultury Polskiej "Pokucie", które prowadzone jest przez prezes Stanisławę Kołusenko, a także w obchodach 94. rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę.
W tym samym czasie przebywały jeszcze w Kołomyi delegacje z Lublina, Gniewina oraz Stryja.
W czasie wizyty przedstawiciele Nysy przekazali na ręce Stanisławy Kołusenko laptopa, projektor i ekran, które posłużą uatrakcyjnieniu zajęć w Polskiej Sobotniej Szkole. Przedstawicielki SP 1 w Nysie przekazały polskim dzieciom odtwarzacz DVD, polskie książki, 24 - tomową encyklopedię, przybory szkolne, materiały piśmiennicze, plansze i gry dydaktyczne, które zapewne przydadzą się, gdyż szkoła działa w bardzo skromnych warunkach.
- Współpraca między SP nr 1 w Nysie a Polską Sobotnią Szkołą w Kołomyi rozpoczęła się w 2009 r., gdy nyska placówka i działające przy niej Stowarzyszenie ,,PRO UNO”, były organizatorami letniego wypoczynku dla 30 polskich dzieci z Kołomyi, które z ogromną sympatią wspominały pobyt w Nysie - informuje dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Nysie Bożena Węglarz.
Dyrektorki szkoły oraz prezeski obu zaprzyjaźnionych Stowarzyszeń prowadziły rozmowy na temat dalszej współpracy i potrzeb Polskiej Sobotniej Szkoły w Kołomyi. W tym samym czasie sekretarz Michał Baziuk prowadził rozmowy z władzami Kołomyi na temat przedłużenia umowy dzierżawy budynku polskiej szkoły.
- Polskie środowisko w Kołomyi ma wiele potrzeb i oczekiwań. Mamy nadzieję, że w przyszłości, choć część z nich zostanie spełniona we współpracy z naszym miastem – podsumowuje Bożena Węglarz.
