Na jednym z nyskich portali internetowych w tekście napisanym przez Michała Lewandowskiego, autor stwierdza że: „Na spotkaniu z radnymi, które odbyło się kilka dni temu, burmistrz Barska miała powiedzieć, że przez najbliższe dwa lata gmina nie będzie sprzedawać działek przy ul. Zwycięstwa, bo się nie opłaca, a potem i tak ich nikt nie kupi, więc teren podzieli się na działki budowlane. Tym samym nie będzie tam zapowiadanego przez miasto centrum handlowego w rodzaju opolskiej Karolinki, a obok Castoramy nie powstanie hipermarket. A co w zamian ? Otóż pani burmistrz miała zapowiedzieć powrót do koncepcji budowy galerii handlowej przy ulicy Kolejowej, na terenie byłej zajezdni MZK”. Czy informacje oparte na „tajemniczym informatorze” są prawdziwe?
To znaczy, że komuś zależy na wprowadzeniu zamieszania i niepokoju. Sprzedaż terenu przy Castoramie zaplanowałam na rok 2013. Wtedy też planuję rozpoczęcie budowy ul. Krasińskiego i to nowe połączenie komunikacyjne, umożliwi dogodny dojazd do centrum handlowego od ul. Długosza. Moim zdaniem budowa ul. Krasińskiego wpłynie na podwyższenie wartości działki i ułatwi podjęcie decyzji potencjalnemu inwestorowi o zakupie i realizacji nowego obiektu handlowego. Oczywiście, jeśli znajdą się zainteresowani tym terenem wcześniej, zostanie ogłoszony przetarg. Nawet w tym tygodniu odbędzie się spotkanie z jedną z zainteresowanych firm. Temat „budowy galerii w centrum” natomiast, wrócił do nas, ponieważ zmienił się właściciel terenu po byłej bazie MZK i tak jak każdy właściciel, ma on własny pomysł na zagospodarowanie tego terenu. Nowy właściciel terenu złożył wniosek o zmianę planu zagospodarowania tego terenu, który tak jak inne wnioski poddany zostanie analizie przez radnych na komisji urbanistyki. Żadne decyzję – stanowczo podkreślam – nie zapadły. Takie są fakty, a wnioski z tego każdy może wyciągnąć bardzo różne, czego przykładem jest cytowany artykuł. Tymczasem ja, wraz z moimi współpracownikami zajmujemy się realizacją zaplanowanych na 2012 rok zadań. Monitorujemy też poszczególne etapy przygotowań do modernizacji zbiornika retencyjnego i koryta Nysy Kłodzkiej i zastanawiające jest to, czy „informatorowi” nie zależy na odwróceniu uwagi od zadań, które dla Nysy są najważniejsze, czyli modernizacji tamy i budowy obwodnicy.
Nadzór Wojewody Opolskiego uchylił ustawy związane z likwidacją Gimnazjum nr 3 w Nysie oraz Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Kopernikach, główna przyczyna to skuteczne niepoinformowanie wszystkich rodziców. Z perspektywy gminy Nysa, dlaczego informacja o likwidacji placówek nie dotarła do wszystkich rodziców ? Czy będzie odwołanie od decyzji wojewody?
Nadzór wojewody oczywiście sprawdza wszystkie uchwały Rady Miejskiej w Nysie pod względem formalnym i prawnym. Sprawa likwidacji Gimnazjum nr 3 oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kopernikach znana była rodzicom i opinii publicznej, jednak nadzór wojewody uznał, że nie wszyscy rodzice zostali skutecznie powiadomieni o likwidacji placówki, bo na przykład odmówili odebrania powiadomień, bądź nie byli obecni w domu z różnych powodów jak np. podjęcie pracy za granicą lub sprawy rozwodowe. Od listopada 2011 r. do marca 2012r. odbyło się szereg spotkań z gronem pedagogicznym, rodzicami oraz mieszkańcami sołectw. Odbyło się również kilka posiedzeń komisji i sesji Rady Miejskiej w Nysie, na których rozpatrywano kwestie reorganizacji sieci gminnych placówek oświatowych i w których czynnie uczestniczyły zainteresowane strony. Tak więc nie można mówić, że do któregoś z rodziców nie dotarła informacja o planowanej likwidacji szkoły. Ustawa regulująca tryb likwidacji placówki oświatowej mówi o powiadomieniu rodziców na 6 miesięcy przed planowanym terminem likwidacji. Jednakże według aktualnego orzecznictwa w tym względzie, jedynym uznawanym skutecznym powiadomieniem jest pisemne poświadczenie odbioru pisma informującego o zamiarze likwidacji szkoły przez każdego z rodziców. Nie planujemy odwołania się od decyzji nadzoru Wojewody Opolskiego.
Co w takim razie z tymi szkołami?
Podtrzymuję propozycję likwidacji tych placówek oświatowych. Bezpośrednio po
otrzymaniu decyzji z nadzoru wojewody przedstawiłam komisjom Rady Miejskiej w Nysie propozycję likwidacji tych szkół w następnym roku. Będzie więcej czasu na skuteczne zawiadomienie rodziców i przeprowadzenie procedury. Pod względem organizacyjnym i finansowym to rozwiązanie dobre dla Nysy. Są możliwości lokalowe w pozostałych gimnazjach pozwalające na zlikwidowanie Gimnazjum nr 3. Nie podjęcie tych trudnych decyzji wpłynie niekorzystnie na możliwości inwestycyjne gminy.
Coraz bliżej do Dni Nysy, jak wyglądają przygotowania ?
Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne wszystko już gotowe. Po raz pierwszy Dni Nysy w nowej formule na Rynku miasta. Stragany, stoiska, scena i występy lokalnych zespołów muzycznych. W sobotę około południa w związku z obchodami powiatowego święta strażaków odbędzie się prezentacja zabytkowych strażackich sikawek. Na stadionie Stali przez cały czas trwania Dni Nysy zainstaluje się tradycyjnie „wesołe miasteczko” dla najmłodszych. W organizację Dni Nysy włączyło się wiele organizacji pozarządowych i wszyscy jesteśmy ciekawi, jak ta forma Dni Nysy zostanie przyjęta przez mieszkańców. Poprzednia forma mimo wielu zalet szczególnie w ostatnich latach była krytykowana i nazywana „świętem piwa”. Mam nadzieję, że mieszkańcy z tegorocznych Dni Nysy będą zadowoleni. I wszystkim życzę dobrej zabawy.
