kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
- Temat zagospodarowania trzech działek na nyskim rynku znów wraca. Tym razem gmina Nysa decyduje się na przekazanie terenu w wieczyste użytkowanie inwestorowi, który wybuduje na dzisiejszej „zielonej łące” obiekt nawiązujący do architektury historycznej miasta. Opozycyjna Liga Nyska jest temu przeciwna.
Jolanta Barska: Sprzedaż prawa wieczystego użytkowania gruntów najlepiej zabezpiecza interes gminy jeśli chodzi o termin realizacji inwestycji i sposób zabudowy. Teren ten będzie mógł być zabudowany zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, ta forma zbycia nieruchomości spowoduje, że inwestor będzie zobowiązany do rozpoczęcia i zakończenia inwestycji w wyznaczonym w umowie terminie i nie „rozgrzebie” nam w sercu miasta placu budowy na długie lata. Za sprzedaż prawa wieczystego użytkowania gruntu otrzymamy 25% wartości nieruchomości, ale w tej lokalizacji nie jest to najważniejsze. O ile dobrze pamiętam opozycja pozytywnie wyrażała się o sprzedaży prawa wieczystego użytkowania gruntu, choć w ogóle negatywnie jest nastawiona do sprzedaży działek, które przed laty w swoim programie nazwała „największą łąką w Europie” i chciała ją zabudować przez znalezienie inwestora, ale do tego nie chcę już wracać.
- Wiele manipulacji przeciwników zagospodarowania Rynku w Nysie musiała pani wyjaśniać przez ostatnie 2 lata. Jedną z „plotek” było to, że wielkopowierzchniowy obiekt może powstać przy Domu Wagi Miejskiej. Straszono tą informacją opinię publiczną. Czy prawnie jest to w ogóle możliwe i jak pani wspomina czas referendalnej zawieruchy, ostatecznej rozgrywki w tym temacie?
JBW ciągu ostatnich dwóch lat na szczęście udało się wiele wyjaśnić mieszkańcom. W sprawie zagospodarowania nyskiego rynku było według mnie zbyt mało dyskusji merytorycznych, zbyt wiele dyskusji politycznych, dzięki temu trudnemu doświadczeniu staram się zapobiegać podobnym sytuacjom w zarządzaniu gminą. Trzy działki na Rynku zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego mogą być przeznaczone pod działalność usługową, handlową, wystawienniczą, hotelową, mieszkalną. Inwestor zobowiązany jest również stworzyć miejsca parkingowe dla klientów tego obiektu. Jesteśmy właścicielami terenu i do nas należy wybór odpowiedniego inwestora, a inwestorzy zobowiązani są do przedstawienia swoich koncepcji zabudowy.
- Wygrała pani ze swoimi przeciwnikami politycznymi już trzy razy. Dwa referenda zakończyły się porażką organizatorów, do tego historyczna reelekcja na funkcję Burmistrza Nysy. Czy ma pani satysfakcję, że jednak to pani koncepcja rozwoju miasta i sposób prowadzenia polityki jest akceptowany przez mieszkańców?
JBWielokrotnie podkreślałam jak bardzo cieszę się, że mieszkańcy docenili nasze działania na rzecz rozwoju Nysy. Na nasze ubiegłoroczne zwycięstwo pracował cały zespół osób. Bardzo pomogli radni z przewodniczącym rady na czele. Za wcześnie jednak, aby mówić o satysfakcji. Jest bardzo wiele do zrobienia. Jeśli chodzi o Rynek naszego miasta to cała praca jeszcze przed nami. Zamierzam wykonać w każdym roku obecnej kadencji co najmniej jedną ulicę w centrum miasta. Na razie do końca marca 2012r. będą trwały prace nad koncepcją zagospodarowania Rynku z ulicami przyległymi. Wybór koncepcji odbędzie się w ramach konkursu, który dla nas przeprowadzi Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP). W tym roku wykonaliśmy przebudowę ulicy Krzywoustego z niezłym skutkiem, wykonaliśmy ulicę Wita Stwosza i Plac Staromiejski, wyremontowaliśmy ulice Sucharskiego i odcinek Mariackiej, obecnie remontujemy ulicę Wincentego Pola. W przyszłym roku zaczynamy od przebudowy i rozbudowy ulicy Chodowieckiego, co pozwoli odciążyć od ruchu samochodowego Rynek.
- W jednym z wywiadów telewizyjnych mówiła pani o tym, że trzeba skończyć z dużym parkingiem w Rynku. Oczekiwania wśród radnych koalicji, ale także mieszkańców, są takie, aby ograniczać ruch samochodów w Rynku. Czy będzie to możliwe w 2012r.?
JBOgraniczenie ruchu oraz parkowania w aktualnej formie w Rynku jest konieczne, ale to jeszcze potrwa. Jeśli w grudniu bieżącego roku sprzedamy prawo wieczystego użytkowania gruntu w Rynku, budowa może potrwać nawet 5 lat, co wynika z warunków ogłoszonego przez nas przetargu. Zatem do tego czasu będziemy mieli możliwość podejmowania działań zmieniających wizerunek naszego miasta przygotowując się na 800 - lecie lokacji miasta. W 2013 roku będziemy obchodzić 790 - rocznicę lokacji Nysy, co również daje motywację do poprawienia estetyki Rynku.
- Czy jest szansa na szybkie i widoczne efekty w śródmieściu Nysy podobne do tych uzyskanych na ul. Krzywoustego?
JBDołożę wszelkich starań, aby tak było. Jak już wcześniej powiedziałam, w każdym roku zamierzam wspólnie z radnymi Rady Miejskiej w Nysie wykonać co najmniej jedną ulicę w śródmieściu. Najprawdopodobniej w 2012 roku będzie to ulica Chodowieckiego, a w 2013r. ul. Celna. Pracuję aktualnie nad rozszerzeniem działań, potrzebne jest do tego przygotowanie dokumentacyjne i finansowe. Bardziej szczegółowy harmonogram prac będę mogła przedstawić po rozstrzygnięciu konkursu na koncepcję zagospodarowania Rynku w Nysie wraz z ulicami przyległymi. Będziemy posiadali koncepcje zagospodarowania w formie opisowej i w formie graficznej, będziemy mieli propozycje zagospodarowania poszczególnych ulic co do funkcji.
