kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Niedawno pożegnaliśmy lato, które nie było w tym roku zbyt łaskawe. Jednak dla rowerzystów nie ma to większego znaczenia. Wzorem ubiegłego roku organizowana jest kolejna wyprawa rowerowa, czyli II Jesienny Rajd Rowerowy.
Tegoroczna trasa poprowadzi drogami, które często omijamy, a szczególnie jesienią zobaczyć można na niej wspaniałe krajobrazy.
- W Hajdukach zwiedzimy gotycki kościół św. Jerzego, w którym konserwatorzy pieczołowicie przywracają do życia wspaniałe polichromie. Następnie, po kilkukilometrowym podjeździe do Starego Lasu, zatrzymamy się przy średniowiecznym grodzisku, gdzie wedle starodawnych zapisków miał znajdować się kasztelański gród, podobny do otmuchowskiego - mówi Kazimierz Staszków, organizator wyprawy.
Dalej uczestnicy pojadą drogą w kierunku Nowego Świętowa. To właśnie w tym miejscu zobaczyć mozna najpiękniejsze panoramy Gór Opawskich z dominującym szczytem Biskupiej Kopy – najwyższej góry Opolszczyzny.
- W Nowym Świętowie odwiedzimy piękny gotycki kościół Chrystusa Króla, przy którym znajduje się najbardziej misterny w naszym regionie krzyż pokutny. Dalej, przez Gierałcice, zjedziemy do Biskupowa, gdzie odwiedzimy Klasztor OO. Benedyktynów. Następnie, starym traktem pojedziemy lub pójdziemy w stronę Kamiennej Góry, skąd zjedziemy do celu naszej wyprawy w Kopernikach - kontynuuje.
Tu uczestnicy poznają historię rodu Mikołaja Kopernika, dowiedzą się o tajemniczych próbach fałszowania złota, oraz zobaczą piękny romantyczny grób carskiego adiutanta Aleksandra Kołpakowa.
Kazimierz Staszków prosi także o wyrozumiałość, gdyż ze względu jego stan zdrowia, który w ostatnim czasie się pogorszył zmuszony jest pokonać trasę skuterem.
- Przez wiele lat promowałem i sam bardzo aktywnie uprawiałem turystykę rowerową. Niestety, w ostatnim czasie stan zdrowia uniemożliwił mi jej kontynuowanie. Znalazłem pośrednie rozwiązanie - skuter. Mam nadzieję, że nikt z Państwa nie weźmie mi tego za złe, że naszą wyprawę poprowadzę jadąc na skuterze. Z góry za to wszystkich przepraszam - dodaje na koniec Staszków.
