Przypomnijmy, 7 marca babcia dziewczynki po wejściu do mieszkania znalazła nieprzytomną wnuczkę w wannie. Wezwani na miejsce lekarze pogotowia niestety nie zdołali uratować dziecka, dziewczynka zmarła mimo reanimacji. Głównym podejrzanym był 27-letni mężczyzna, ojciec dziewczynki, który zajmował się dzieckiem przez weekend.
Po sekcji zwłok nyska prokuratura, która prowadziła śledztwo w tej sprawie potwierdziła wczorajsze przypuszczenia – 3,5-letnia Oliwka została zamordowana z premedytacją.
- Sekcja potwierdziła fakt zabójstwa dziecka poprzez działanie osoby trzeciej, celowe z zamiarem bezpośrednim. Zatrzymanemu ojcu dziecka postawiono zarzut z artykułu 148 paragraf 1 kodeksu karnego – mówiła rzecznik nyskiej prokuratury Anna Kawecka.
Mieszkańcy niewielkiego Otmuchowa byli wstrząśnięci tragedią jaka rozegrała się w ich sąsiedztwie.
Biegli stwierdzili, iż Łukasz Ł., który przyznał się do zabójstwa córki jest zdrowy psychicznie. Mężczyźnie grozi dożywocie.