- Apelujemy do Pani burmistrz, mamy pewne obawy, co do tego czy będą pieniądze na remont naszej zapory. Mamy sygnały od mieszkańców, którzy boją się powtórki sytuacji z 1997r. Chcemy, aby w działaniach na rzecz remontu nie było żadnych podziałów politycznych, swoją pomoc oferuje także stowarzyszenie Młodzi Konserwatyści – mówił na piątkowej konferencji radny Przemysław Dziaduś.
Stowarzyszenie planuje organizować różne happeningi by zwrócić uwagę parlamentarzystów na problem remontu nyskiej zapory i pieniędzy, jakie są potrzebne. Chcą nawet zorganizować wyjazd do Warszawy. Niespodziewanie na spotkaniu z dziennikarzami pojawił się także Daniel Palimąka, rzecznik prasowy PO.
Przypomnijmy, kluczowa dla Nysy i regionu inwestycja przeszła pierwszy, ale najważniejszy etap. RZGW we Wrocławiu w wyznaczonym terminie złożył wniosek o dofinansowanie do NFOŚ. Do końca roku zostanie wyłoniony wykonawca. Pierwsze prace rozpoczną się z początkiem 2012 roku.
To dopiero pierwszy sukces na długiej jeszcze drodze do zakończenia planowanej Inwestycji. RZGW we Wrocławiu nadrobiło opóźnienia, jednak harmonogram jest bardzo napięty, dlatego ryzyko nadal istnieje. „Jesteśmy przekonani, że przy wsparciu władz wojewódzkich, samorządowych, RDOŚ, a także mediów i społeczności lokalnych doprowadzimy tą inwestycję do szczęśliwego zakończenia – mówił 10 czerwca na konferencji w Opolu, Witold Sumisławski, Dyrektor RZGW we Wrocławiu.