Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Zwycięzcy Nyskiej Nuty, co mówią po konkursie?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
11 czerwca odbył się finał konkursu na piosenkę o Nysie - Nyska Nuta. Główną nagrodę zdobył chór "Gospel" zaś publiczność wytypowała sms-owo zespół "Horyzont". Sprawdźcie co na temat samego konkursu, nastrojach po eliminacjach i planach na najbliższą przyszłość opowiedzieli nam zwycięzcy – Ewa Ochrymczuk z chóru Gospel, a także Darek Orłowski z zespołu Horyzont.
Zwycięzcy Nyskiej Nuty, co mówią po konkursie?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Zwycięzcy Nyskiej Nuty, co mówią po konkursie?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Kto wpadł na pomysł by wziąć udział w konkursie?

Ewa (Chór Gospel): Do wzięcia udziału w konkursie zachęcił nas Pan Marcin Miłkowski, który jest autorem tekstu i muzyki do utworu " Nysa, Nysa". Cieszę się, że to nam - chórowi gospel - zaproponował przygotowanie tej piosenki, bo przecież przy NDK działa wiele formacji muzycznych. Utwór zaaranżował Adam Kosewski, który jest dyrygentem naszego chóru.

Darek Orłowski (Horyzont): Ja już zapomniałem o Nyskiej Nucie, muszę myśleć do przodu (śmiech). A na poważnie, nikt z nas nie wpadł na pomysł. Na co dzień pracuję z Krystyną Wroniewicz, która pisze teksty dla zespołu „Fantazja”, dla którego zaś ja piszę muzykę. Pewnego dnia dała mi do przeczytania tekst piosenki związany z Nysą i zapytała czy słyszałem coś o tym konkursie. Szczerze mówiąc – codziennie przychodzę do Domu Kultury, ale nie zwróciłem nigdy uwagi na to, iż jest taki konkurs. Przeczytałem ten tekst, stwierdziłem, że postaram się coś do niego napisać, po kilku minutach miałem już pierwsze motywy melodyczne w głowie. Napisałem muzykę, Krystynie bardzo się to spodobało, porozmawiałem z chłopakami z mojego zespołu Horyzont i powiedzieli, że nie ma sprawy i z przyjemnością zagrają.

Jak długo powstawał utwór?

Ewa (Chór Gospel): Demo nagrywaliśmy tylko w dziesięć osób, dzień przed ostatecznym terminem zgłoszenia udziału. Jednak do końca nie wiedzieliśmy, czy damy radę wystąpić w tym konkursie, bo większości z nas nie pasował termin. A na pewno nie mógł być z nami Adam - nasz prowadzący, bez którego wydawało się nam, że nie damy rady. Jednak udało się zebrać część chóru i znaleźć solistkę, Asię Smajdor, która poprowadziła ostatnie próby. Podkład instrumentalny nagrał nam Adam, więc częściowo był z nami na tym konkursie (śmiech).

Jakie były nastroje po eliminacjach i werdyktach jury?

Ewa (Chór Gospel): W konkursie śpiewaliśmy jako ostatni i mogliśmy wcześniej usłyszeć opinie jury na temat niektórych zespołów. Bałam się, że my również usłyszymy jakąś krytykę, np. że śpiewamy z podkładem. Ale stało się inaczej. Wszystkim członkom jury spodobał się nasz występ i już wtedy oceniono nas wysoko.

Darek Orłowski (Horyzont): Jarek Wasik powiedział na „dzień dobry”, że wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Ciężko gra się pierwszemu, ale być może pomogło to też innym wykonawcom, bo motoryka konkursu – powiem nieskromnie – dzięki nam poszła w takim kierunku, że gdy inni też usłyszeli tą opinię to także starali się jeszcze bardziej. Potraktowaliśmy to jako formę zabawy, z początku, gdy zaczynaliśmy przygodę z konkursem to nawet nie wiedzieliśmy, że są tam do wygrania jakieś pieniądze, choć słyszeliśmy jakieś komentarze, że chodziło nam właśnie o kasę – nie, nie w takich konkursach braliśmy udział i w ogóle jakoś nas to nawet nie ruszyło. Dostaliśmy nagrodę publiczności i to cieszy nas najbardziej! Nieważna jest wygrana finansowa, nagroda publiczności jest chyba najlepszym i najpiękniejszym wyznacznikiem. Co w podobnej formie powiedziałem nawet na scenie, potraktowaliśmy to jako fajną zabawę, świetnie się przy tym bawiliśmy no i jeszcze jeżeli słyszysz jak ludzie śpiewają Twój refren to jest to sama frajda! Nawet Krystyna się bardzo wzruszyła widząc, że jej tekst nie umarł, a ludzie śpiewają refren z nami.

To, że zespół liczył na zwycięstwo jest pewne, bo chyba każdy startował w konkursie z taką nadzieją, jak przyjęliście więc informacje o wygranej? Czy zespół Horyzont nie miał jakiegoś niedosytu, że zajęliście drugie, a nie pierwsze miejsce?

Ewa (Chór Gospel): Czy spodziewaliśmy się wygranej? Na pewno chcieliśmy dobrze wypaść i pokazać się z jak najlepszej strony. Kiedy pierwszy raz usłyszeliśmy aranżację piosenki Nysa, Nysa - od razu "wpadła nam w ucho" i spodobała się chórowi. Dlatego zależało nam by wystąpić w konkursie i mimo wielu przeszkód mieliśmy nadzieję, że się uda. No i.... udało się. A w dodatku wygraliśmy!

Darek Orłowski (Horyzont): Kompletnie nas nie ruszyło, że zajęliśmy drugie miejsce. Zależy nam by to, co robimy znalazło po prostu swoich odbiorców. Pierwsze miejsce to był wybór jury, czyli muzyków, którzy mają swoje upodobania. Gdybyśmy wzięli - i tu teraz strzelam – muzyków z Lady Pank, Perfectu, czy jeszcze kogoś innego, to nie wiadomo czy to nie my byśmy wygrali, bądź jeszcze zupełnie inny zespół. To jest też kwestia gustu i preferencji muzycznych. Ja osobiście byłem pod wrażeniem, bo ten konkurs pokazał mi jak wielu muzyków gra w mieście, a tym bardziej ile osób ma wenę twórczą i skomponuje piosenkę o Nysie. Ludzie się starali i to trzeba było docenić. To był bardzo fajny konkurs, uważam, że pomysłodawca odniósł duży sukces. Cieszy fakt, że udział wzięło wielu młodych ludzi – bo to do nich należy przyszłość. Każdy na swój sposób dostał w tym konkursie jakąś nagrodę.

Co zrobicie z wygraną? Myślicie, ze zwycięstwo wpłynie jakoś na dalszą drogę muzyczną chóru? Jakie macie plany na przyszłość?

Ewa (Chór Gospel): Wygrana jest dla nas dużą zachętą do dalszej pracy, bo przecież jesteśmy chórem amatorskim, a w ciągu zaledwie kilku miesięcy naszemu dyrygentowi, Adamowi Kosewskiemu, udało się stworzyć zgrany chór gospel.

Za nami pierwszy konkurs, zagraliśmy w tym roku trzy koncerty (największy koncert odbył się 29.05.11 podczas Dni Nysy). Patrząc w przyszłość - chcielibyśmy, żeby chór się rozwijał - zarówno liczebnie, jaki i pod względem jakości brzmienia i klarowności przekazu.

Liczymy na to, że przez ten konkurs niektórzy usłyszeli o nas i być może zechcą do dołączyć do naszego chóru. Wszystkich, którzy potrafią trochę śpiewać i lubią przez muzykę oddawać Bogu chwałę zapraszamy po wakacjach na próby chóru Gospel do NDK.

Co do wygranej i dalszych planów - zdecydujemy razem za kilka dni przy wspólnym grillu.

Darek Orłowski (Horyzont): 500zł było za nagrodę publiczności i 500zł za drugie miejsce, więc łącznie dostaliśmy 1000zł. Razem z Krystyną przeznaczyliśmy pieniądze na cały zespół, chłopaki podjęli decyzję, że pieniążki przelejemy na konto studia „Radioaktywni” z Częstochowy gdzie nagrywamy nową płytę.

Przyszłość – mam wiele pomysłów, będziemy nagrywać niedługo teledysk do piosenki „Czasu bieg” właśnie z nowej płyty. Chciałbym pokazać w nim młodzież z Nysy, różne zespoły działające przy Domu Kultury, ale też inne niezależne grupy tancerzy, hip-hopowców czy sportowców. Płytę chcielibyśmy skończyć do końca roku, chcemy promować Nysę, zespół i spełniać marzenia, bo o to właśnie chodzi!


Pam



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl