Pogoda nie zniechęciła jednak zaprawionych w tego typu warunkach kolarzy, których ostatecznie wystartowała rekordowa ilość 219 osób, w tym 41 kobiet.
Najdalszą drogę do Karlovej Sudanki, gdzie na parkingu Hvezda na wysokości około 850 m n.p.m, usytuowano start, mieli zawodnicy z: Gryfina, Bydgoszczy a nawet Norymbergii. O godzinie 10.00 w grupach 5 osobowych nastąpił start zawodników. Pradziad tego dnia, przy temperaturze bliskiej zeru i widoczności do paru metrów, był wymagający i żądał respektu. Przemoczonych i zmarzniętych do szpiku kości kolarzy czekało jeszcze gorsze wyzwanie. Zjazd okazał się tak trudny, że niektórzy nie mając sił by używać hamulców, schodzili pieszo prowadząc rower obok siebie. To był prawdziwy test i egzamin odporności, hartu ducha i woli walki z samym sobą. Trasę o długości 9200 m i nachyleniu 12 %, najszybciej pokonał Robert Jamróz z Charbielina w czasie 00:31:55. Drugi czas miał Piotr Wrona z Opola (00:32:11). Wśród kobiet najszybsza była Iga Birecka z Opola z czasem 00:35:22
Uroczyste podsumowanie zawodów które poprowadził organizator imprezy Eligiusz Jędrysek, miało miejsce w Ludvikovie, gdzie zlokalizowana była baza noclegowa. Tutaj najlepsi zawodnicy w poszczególnych kategoriach wiekowych nagrodzeni zostali pucharami ufundowanymi przez Urząd Miasta w Głuchołazach, Urząd Marszałkowski w Opolu, Starostwo Powiatowe w Nysie, Oddział PTTK w Głuchołazach, sklep rowerowy Świat Roweru - Głuchołazy i KTK KTUKOL.
Od tegorocznej edycji zawodów zostały wręczone odznaki Kolarski Zdobywca Szczytu Pradziada za wytrwałość, dla osób które zdobyły najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich 10 razy i więcej. Wśród wszystkich uczestników przeprowadzona została loteria z atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi. Warto również zaznaczyć że najstarszymi zawodnikami po raz kolejny byli Pani Anna Wrona z Opola oraz Pan Tadeusz Kowalski z Wrocławia ( 78 lat.), a najmłodszym Julia Kowalska z miejscowości Stary Las i Maksymilian Gandziarowski z Głuchołaz.
Galeria zdjęć i wyniki dostępne TUTAJ.