Marta Klubowicz
Zanim jeszcze pociągnął mnie teatr, chciałam malować. Chodziłam do ogniska plastycznego w Nysie, z moją przyjaciółką włóczyłyśmy się do parku i szkicowałyśmy drzewa.
Do dziś – kiedy wychodzę z jakiejś wystawy mam ochotę chwycić za pędzel, ale wiem, że nie wykształciłam w sobie połączenia – „pędzel głowa” i to, co widzę nie umiałabym namalować, ale odbieram świat w obrazach, obrazami myślę, można je znaleźć w moich wierszach, spektaklach i od kilku lat – nie rozstaję się z aparatem fotograficznym. Okazuje się, że gdziekolwiek się ruszę – znajduję coś wartego sfotografowania. Sam świat podsuwa nam obrazy, trzeba tylko je zauważyć i wspaniałe jest to, że nie trzeba umieć malować żeby je utrwalić. Mam nadzieję, że moje zdjęcia mogą komuś coś powiedzieć, wywołać uczucia, zostać pod powiekami.
Kama Trojak
Moja fotografia to ciągłe podróże, tysiące zdjęć, zachwyt chwilą…
Moja fotografia to mój charakter…
Moja fotografia, to efekt gęsiej skórki na Twoim ciele,
kiedy oglądasz moje zdjęcia…
Moja fotografia wyraża wszystko,
co chcę Tobie powiedzieć…
Moja fotografia to miłość i pasja.
Moja fotografia bawi mnie, smuci i zdumiewa.
Jest pretekstem do poznawania ludzi,
pokazywaniem człowieka,
w którym odkrywam niezwykłe detale
takie jak ruch, gest i uczucie – to moje opowiadanie.
Cieszę się, że poprzez szukanie piękna
sprawiam radość innym…
To jest dla mnie najważniejsze…
…taka jest właśnie moja fotografia.