Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Naszych gości urzeka... Biedronka!

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kto by pomyślał, że obcokrajowców najbardziej w naszym kraju urzekną sklepy Biedronka – zdradziła nam to trójka studentów przebywających na wymianie w nyskim Carolinum.
Naszych gości urzeka... Biedronka!
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Naszych gości urzeka... Biedronka!
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Naszych gości urzeka... Biedronka!
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Naszych gości urzeka... Biedronka!
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Queenty Sari Wulandari z Indonezji, Beret Abdykadrova z Kirgistanu i Lorenzo Mosaico z Włoch, to trójka, która w ostatnim tygodniu gościła w Nysie w ramach międzynarodowej organizacji AIESEC. I LO w Nysie gościło już po raz piąty wolontariuszy z tej organizacji.

AIESEC jest największą międzynarodową organizacją studencką. Zrzesza ona ponad pięćdziesiąt tysięcy studentów ze 107 państw. Jej celem jest pomaganie młodzieży, otwieranie młodych ludzi na wrażliwość kulturową i intelektualną. Uczy także przedsiębiorczości i odpowiedzialności społecznej, ale przede wszystkim poszerza horyzonty poprzez nawiązywanie znajomości z ludźmi z różnych kulturowo krajów.

Zapytaliśmy, co goście z tak odległych krajów sądzą o Polsce, skąd taki pomysł by wziąć udział w wymianie, a także jak im się podoba w naszym kraju. Niektóre z odpowiedzi były dla nas miłym zaskoczeniem.

- Chciałem zwiedzić kraje na północ od Włoch, dlatego też, między innymi, jestem w Polsce. Początkowo nieco się bałem tego projektu, ponieważ myślałem, że będę sam, w dodatku nie znałem za dobrze angielskiego. Ale teraz naprawdę cieszę się, że jestem w tym projekcie – mówił Lorenzo, którego angielski był chyba jednym z najtrudniejszych do zrozumienia z powodu włoskiego akcentu.

- Zdecydowanie też wolę polskie dziewczyny niż włoskie – dodaje ze śmiechem.

O ile dla Lorenzo nasz kraj i kultura nie wydają się jeszcze takie obce, o tyle dla dziewczyn z Kirgistanu i Indonezji już tak, jest to dla nich zupełnie coś nowego kulturowo.

- Bardzo spodobała mi się Polska i wasza gościnność, ale z początku wcale nie było tak fajnie, ponieważ przyjechałam na początku lutego i było bardzo zimno, a ja nie lubię zimy, a wtedy byłam w Warszawie, gdzie było naprawdę mroźno – mówi Beret z Kirgistanu, która opowiedziała także o stereotypach panujących w jej kraju.

- U mnie w kraju mówili, że Polacy bardzo nie lubią Rosjan i, że gdy będę w Polsce, mam nie rozmawiać o Rosjanach, ale tutaj tak strasznie tego nie odczułam. Bardzo też podoba mi się to, że w Polsce nie można palić w pubach, restauracjach czy kafejkach. U nas w Kirgistanie pali się wszędzie. Wystarczy wejść gdzieś na 20 min i wszystkie ciuchy przesiąkają „zapachem” papierosów. U was nie można palić i bardzo mi się to podoba – dodaje.

Z zimy zaś bardzo szczęśliwa była Queenty, która pierwszy raz na własne oczy w naszym kraju mogła zobaczyć śnieg.

- Dla mnie jest to ogromne doświadczenie, ponieważ jestem z bardzo odległego i zupełnie odmiennego kulturowo kraju. U mnie nie ma zimy ani śniegu, dlatego bardzo się cieszę, że mogłam na własne oczy zobaczyć prawdziwą zimę, dotknąć śniegu.

Gośćmi z wymiany opiekują się uczniowie, u których mieszkają wolontariusze, a także nauczycielki języka angielskiego – Renata Karwowska i Beata Leksowska. Podczas pobytu w naszym mieście osoby z wymiany prowadziły w Carolinum liczne zajęcia i wykłady w języku angielskim, którymi przybliżali naszym uczniom kulturę i tradycję ich krajów.

Goście poznali także nasze miasto dzięki uczniom, u których spędzili ten tydzień. Wolontariuszy gościli: Anna Wawrzyniak, Irmina Lis i Michał Szczelina.

- Chciałem poznać kogoś z dalekiego kraju, jakim jest Indonezja. To brzmiało bardzo egzotycznie, dlatego nie zastanawiałem się nawet nad tym. Było to świetne doświadczenie, dowiedziałem się wielu rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia. Na pewno mało kto wie, że w kraju Queenty jest 740 języków, na każdej wyspie inny i od małego uczą się dwóch – narodowego i języka swojego regionu. Bardzo też zaskoczyło mnie to, że muzułmanie, chrześcijanie i hindusi spokojnie współżyją obok siebie – mówi Michał Szczelina, jeden z uczniów, który gościł wolontariuszy w swoim domu.

- Śmiali się z Biedronek, ponieważ gdzie w Polsce by nie byli, zawsze widzieli sklepy sieci Biedronka. Nazwali go żartobliwie „high quality shop”. Bardzo pozytywnie ocenili też Nysę na tle innych miast – dodaje na koniec Michał.


Pam



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl