Matka po wejściu do mieszkania znalazła nieprzytomną córkę w wannie. Wezwani na miejsce lekarze pogotowia niestety nie zdołali uratować dziecka, dziewczynka zmarła mimo reanimacji. Wstępnie policjanci uważają, iż dziecko zostało uduszone, jednak dokładne przyczyny śmierci będziemy mogli poznać dopiero po sekcji zwłok.
Głównym podejrzanym jest 27-letni mężczyzna, ojciec dziewczynki, który zajmował się nią pod nieobecność również 27-letnij matki.
- Mężczyzna został już zatrzymany przez funkcjonariuszy. W chwili zatrzymania był trzeźwy – mówi Marcin Greń, rzecznik prasowy nyskiej policji.
Nieznane są na razie szczegóły tragedii, matka dziewczynki jest w szoku. Podobnie też ojciec dziewczynki, który jest głównym podejrzanym w tej sprawie. Według nieoficjalnych informacji, małżeństwo niedawno rozstało się, a córka przez weekend znajdowała się pod jego opieką.
Sprawę bada nyska prokuratura.