Jak ustalono, na podstawie zebranego materiału dowodowego, zamieszkujący na Śląsku Jarosław Ł. ( 39 l.), miał zajmować się wyszukiwaniem, na podstawie ogólnodostępnych danych teleadresowych potencjalnych pokrzywdzonych. Wybierał osoby w podeszłym wieku i dysponujące telefonem stacjonarnym. Do osób takich dzwonił podając się za członka najbliższej rodziny: syna, wnuka, siostrzeńca. Prosił o niezwłoczne udzielenie pożyczki pieniężnej w kwotach od 5 tys. złotych, tłumacząc taką konieczność rozmaitymi, rzekomo zaistniałymi sytuacjami losowymi. Jednocześnie Jarosław L. miał utrudniać im kontakt telefoniczny z rodziną, tak by nie mogli zweryfikować podanych przez niego okoliczności. Pokrzywdzeni,gdy nie orientowali się,że rozmawiają z oszustem – podejmowali oszczędności, głównie z kont bankowych. Następnie Jarosław Ł. informował pokrzywdzonego, iż sam nie może odebrać pieniędzy i wskazywał, że pieniądze odbierze jego znajomy. Osobami , które pojawiały się pod odbiór wyłudzonych kwot mieli być: Ramona Ł. (24 l.) lub Wojciech N. (49 l.). W czasie, gdy na terenie danego miasta Jarosław Ł. wynajdował potencjalnych pokrzywdzonych, pozostali oskarżeni mieli oczekiwać na telefoniczne instrukcje, co do miejsca gdzie mają udać się po pieniądze. Pozyskiwana w ten sposób gotówka była w późniejszym czasie przekazywana innej, nieustalonej do tej pory w śledztwie osobie. Do zdarzeń miało dojść w Kędzierzynie Koźlu, Kutnie, Legnicy, Sieradzu, Limanowej, Jędrzejowie, Tarnobrzegu i Jastrzębiu Zdroju.
Łącznie aktem oskarżenia objęto 11 wyłudzeń na kwotę 94 500 zł. Najniższa z wyłudzonych kwot to 5 tys. zł., najwyższa to 28 tys. złotych. Jarosławowi Ł. poza tymi czynami zarzucono ponadto dokonanie trzech usiłowań wyłudzeń kwot od 8 tys. do 19 tys. złotych. Na szczęście w tych przypadkach pokrzywdzeni nie dali się oszukać. Ramonie Ł. zarzucono udział w ośmiu wyłudzeniach a Wojciechowi N. w trzech. Ramona Ł. oraz Jarosław Ł. nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wojciech N. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Wobec Jarosława Ł. oraz Wojciecha N. stosowano początkowo areszt tymczasowy, obecnie wobec wszystkich oskarżonych stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju. Żaden z pokrzywdzonych nie odzyskał utraconych pieniędzy. Sprawcom grozi kara pobawienia wolności do lat 8, a sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Kędzierzynie - Koźlu.