Dosłownie kilkadziesiąt metrów od komendy policji przy ul. Armii Krajowej sprawca włamał się do lokalu rozrywkowego skąd skradł alkohol.
Jednak policjanci uznając to za punkt honoru w szybkim czasie namierzyli 45-letnią kobietę, która miała tego zuchwałego przestępstwa dokonać. Siedząc w policyjnej celi w oczekiwaniu na przesłuchanie miała czas żałować za swoje grzechy.