Paweł Dytko, drugi wicemistrz Polski:
Udało mi się obronić tytuł II-go wicemistrza Polski. To świetny wynik i spore zaskoczenie na tej szybkiej i niezbyt lubianej przeze mnie trasie w Załużu. To bardzo wyścigowy podjazd, z małą liczbą typowo rajdowych partii. Sezon mieliśmy w kratkę, opuściłem aż 4 eliminacje i ciężko byłoby z takiej frekwencji wyciągnąć lepszy rezultat. Szczęście jednak tym razem dopisało. Konkurencja zmagała się z awariami a nasze auto cały sezon pracowało bez zarzutu. Żałuję też, że w tym roku jeździliśmy tylko po suchym i nigdy nie ścigaliśmy się na mokrej nawierzchni, bo może wtedy udałoby się powalczyć o wyższe miejsca.
Przed startem trochę wzmocniliśmy samochód i tu podziękowania dla Łukasza z 4TURBO za zestrojenie elektroniki, dla moich mechaników i oczywiście dla wszystkich kibiców. Tradycyjnie dziękuję za wsparcie Urzędowi Miejskiemu w Nysie, Urzędowi Marszałkowskiemu w Opolu i firmie Tank. Sezon 2010 za nami, teraz powoli zaczynam myśleć o przyszłym, w którym planuję spróbować swoich sił w mistrzostwach Europy.