Jak wynika z najnowszych danych Rejestru Dłużników ERIF BIG S.A., mieszkańcy Dolnego Śląska, którzy znaleźli się w tym rejestrze, zalegają ze spłatą średnio 3 618 zł. W województwach małopolskim i wielkopolskim kwota ta wzrasta do 4100 zł. Ale już 200 zł wystarczy, aby stać się niewiarygodnym finansowo dla banku, sklepu czy operatora komórkowego.
Województwo/Średnie zadłużenie dłużnika
- małopolskie - 4 084,84
- wielkopolskie - 4 070,06
- zachodniopomorskie - 3 842,52
- warmińsko-mazurskie - 3 841,05
- pomorskie - 3 814,49
- ubelskie - 3 692,16
- ubuskie - 3 690,85
- mazowieckie - 3 663,18
- opolskie - 3 661,66
- kujawsko-pomorskie - 3 658,22
- śląskie - 3 650,04
- dolnośląskie - 3 618,00
- podkarpackie - 3 572,26
- łódzkie - 3 435,89
- podlaskie - 3 435,66
- świętokrzyskie - 3 070,93
- cała Polska - 3 675,11
Niezapłacony mandat, rata za aparat fotograficzny czy rachunek za gaz nie wydają się poważnym obciążeniem ani wielką skazą na naszym wizerunku. Ale dla instytucji czy firmy, która rozważa udzielenie nam pożyczki lub sprzedaż sprzętu na raty, nasze niezapłacone kilkaset złotych to bardzo ważna informacja. Nawet niewielka suma, której nie spłacimy przez ponad 60 dni oznacza, że nie jesteśmy finansowo wiarygodni. I jeśli mamy kłopoty z opłacaniem rat już zaciągniętych kredytów lub rachunków, jest bardzo prawdopodobne, że będziemy mieli problemy ze spłatą kolejnych zobowiązań. Każdy, kto chciałby udzielić nam kredytu, uzna potencjalny zysk za grę niewartą świeczki.
- Rejestr dłużników to znane i powszechnie wykorzystywane narzędzie – mówi Urszula Okarma, prezes Rejestru Dłużników ERIF BIG S.A - Sklep ze sprzętem AGD lub salon samochodowy, zanim podpisze z nami jakąkolwiek umowę sprzedaży ratalnej, prawdopodobnie zweryfikuje, czy terminowo regulujemy inne zobowiązania. Operator telefonii czy telewizji cyfrowej również musi się upewnić, że będzie otrzymywał od nas pieniądze za wystawiane rachunki. Jeśli korzystamy z usług czy dóbr nie płacąc za nie, nikt nie będzie chciał ich nam sprzedawać – mówi Urszula Okarma.
Rejestr dłużników to jednak nie tylko źródło wiedzy na temat naszych finansowych potknięć. Biura informacji gospodarczej są również szansą na zbudowanie pozytywnego wizerunku osoby rzetelnie regulującej swoje płatności. Każdy z nas może zawnioskować o przekazanie przez kredytodawcę informacji o prawidłowo regulowanych zobowiązaniach. Firma, która uzyska taką pozytywną opinię na nasz temat, nie będzie się obawiać, że współpraca z nami przyniesie jej straty finansowe. I na pewno chętniej podpisze z nami umowę kredytową czy umowę o świadczenie usług.
