Nielegalna dystrybucja spirytusu wciąż stanowi intratny choć ryzykowny interes.
Przy ul. Wyspiańskiego policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Nysy, który w swoim samochodzie przewoził 2300 plastikowych butelek spirytusu nielegalnego pochodzenia. Spirytus zarekwirowano, a amator łatwego zysku czeka w policyjnej celi na przesłuchanie.