Pierwszy dzień X Jubileuszowego Seminarium Sztuk Walki i Technik Interwencyjnych odbywał się od rana w gimnazjum nr 2 w Nysie. Organizatorami tej już prestiżowej imprezy jest przede wszystkim Zakład Karny w Nysie gdzie idea tego przedsięwzięcia powstała, ale także Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Opolu, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa oraz Polskie Towarzystwo Instruktorów Walki Wręcz. Duszą całego przedsięwzięcia jest funkcjonariusz nyskiego zakładu karnego, zarazem wielki i czynny miłośnik sztuk walki Cezary Pryga.
- W naszym seminarium bierze udział ponad 150 funkcjonariuszy z zakładów karnych z terenu całej Polski, ale są też policjanci, strażnicy graniczni i wielu z innych profesji – mówi dyrektor nyskiego zakładu karnego płk Mirosław Rasławski. – Są też delegacje zagraniczne i gościmy funkcjonariusza amerykańskiego więzienia stanowego Płn. Karoliny Dariusza Panasiaka. Jest także wśród nas polska legenda sztuk walki 82-letni profesor Krzysztof Kondratowicz posiadający 12 DAN w jujitsu, który jest autorem licznych publikacji.
- Ja mieszkam od 22 lat w USA, a od 13 lat jestem funkcjonariuszem więziennym w Północnej Karolinie – opowiada Dariusz Panasiak. – Przyjeżdżam do Polski gdyż tu mogę się wiele nauczyć, ponieważ w Stanach większą rolę przykłada się do wykorzystania pałki służbowej, gazu czy paralizatora, lecz nie zawsze można zdążyć z użyciem tych pomocy, a liczą się przede wszystkim manualne umiejętności i to w Polsce można podpatrzyć.
Nasz rozmówca opowiedział o sytuacji, gdzie zakajdankowany więzień obezwładnił dwóch amerykańskich strażników, gdyż był dobrze wyszkolonym komandosem, a funkcjonariusze nie potrafili odpowiednio działać bez odpowiedniego wyposażenia. Natomiast inny więzień podczas rozprawy odebrał broń strażnikowi, z której zastrzelił go i sędziego, postrzelił drugiego funkcjonariusza, aż zginął od strzału szeryfa obecnego w sądzie.
- Podczas takiego seminarium przede wszystkim prezentuje się wspaniały dla wszystkich funkcjonariuszy mundurowych system walk keisatsu – jujitsu gdzie chodzi o jak najszybsze obezwładnienie przeciwnika niejednokrotnie wykorzystując tylko swoje ciało – opowiada profesor Kondratowicz. – Takie spotkania jak te w Nysie bardzo służą rozwijaniu tych umiejętności wśród wszystkich, którzy stoją na straży prawa.
Obserwując na sali gimnastycznej seminaryjne zajęcia, prowadzone przez Cezarego Prygę można było choć na chwilę wczuć się w atmosferę walki z bezwzględnym napastnikiem gdzie głównym celem jest jego pokonanie.