Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Jak milion w totolotka

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mieści się w dłoni, jest nadzwyczaj żywiołowy a przy tym czujny jak prawdziwy stróż. Czy miniaturowy ratlerek ze Strzelina będzie najmniejszym psem na świecie?

Państwo Nowiccy ze Strzelina mają ponad 150-letnią tradycję hodowli psów rasy Ratler i Chihuahua. Niewiele ponad trzy miesiące temu przyszedł na świat prawdopodobnie najmniejszy pies świata. Mimo że jest rasowym ratlerkiem to jego wymiary są znacznie mniejsze od uznawanych za najmniejsze na świecie chihuahua.

- Hoduje te pieski od 40 lat. Wcześniej trzymali je mój ojciec i dziadek, i nigdy jeszcze nie widziałem takiego maleństwa. Jak się urodził, był mniejszy od kciuka. Tydzień czasu trwała walka by przeżył, bo był tak słaby, że nie mógł nawet główki podnieść do ssania mleka. Ale uparliśmy się z żoną, że go wychowamy. Takie maleństwo rodzi się raz na sto lat - mówi Antoni Nowicki.

Szczenie pochodzi z miotu czterech piesków. Pozostała trójka rosła normalnie a on już po miesiącu stanął w rozwoju. - Był tak mały, że nie miał jak się dostać do wymion matki. Na szczęście moja druga suczka chihuahua była szczenna i ona uratowała mu życie. Wykarmiła go wraz ze swoimi szczeniętami – opowiada pan Antoni.

Dorosły osobnik tej rasy waży od 3 do 6 kg i osiąga do 30 cm wzrostu. Obecnie piesek państwa Nowickich ma ponad 3 miesiące i jest o wiele mniejszy od swoich rówieśników. Waży zaledwie 45 dkg, ma niecałe 15 cm długości oraz 10 cm w kłębie.

- To prawdziwy wybryk natury. Jego wymiary już dziś świadczą, że prawdopodobnie będzie to najmniejszy pies świata. Najmniejszy ratlerek mieszka w tej chwili w Ameryce i ważny niewiele ponad kilogram. Mój je normalnie ale na wadze nie przybywa. Od dwóch tygodni nie przybrał ani grama a powinien co najmniej 10 dkg.

Mimo iż szczeniak nie przybiera na wadze i jest miniaturowych rozmiarów to zachowuje się normalnie. Jak każdy młody piesek jest bystry, energiczny i nadzwyczaj ruchliwy. Małe wymiary nie przeszkadzają mu by odznaczać się wyjątkową odwagą a nawet siłą - Wbrew pozorom dla zabawy potrafi dużego miśka uciągnąć – potwierdza pan Antoni.

Indywidualny charakter ratlerka ujawnia się także w jedzeniu. Jego ulubionym smakołykiem jest mięso z kurczaka. - Z jedzeniem nie ma problemu, jada w małych ilościach, maksymalnie dwie łyżeczki od herbaty dziennie. Ogólnie nie jest też wybredny, kaszkę z mięskiem jada. Lubi każdy rodzaj mięsa ale nie może być ze sklepu, więc jeżdżę na wieś – dodaje mężczyzna.

Drobna budowa ciała pieska sprawia, że właściciele muszą ciągle mieć go na oku. - Jak go puszczam na ogród, to czasem go znaleźć nie mogę w trawie. Poza tym nie ma dla niego zagrody, bo w każdą dziurę się mieści. Problem stanowi też fakt, że weterynarze łapią się za głowę i nie chcą go zaszczepić. Do tego jeszcze każdy, kto go spotka, chciałby go dotknąć co może być dla niego bardzo męczące – martwi się właściciel ratlerka.

Psy to wielka pasja Antoniego Nowickiego. - Kiedyś jeździłem z nimi na wystawy. Dziś to coraz droższe hobby, więc hoduje je tylko dla siebie. Ten mały to ewenement, jest dla mnie jak milion w totolotka. Jeszcze nie wiem co z nim zrobię, najprawdopodobniej nie będę mógł go zatrzymać. Jest za mały by zostać ze swoimi braćmi, mogliby go zamęczyć podczas zabawy. Na pewno jednak będą szukał dla niego dobrych rąk – dodaje Antoni Nowicki.


Katarzyna Kotlarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl