Szkoła i plac przy Chodowieckiego uczniowie odświętnie przystroili, rozstawiono ławy, stanęły stragany, a przed wejściem wyrosła scena. Wewnątrz budynku otworzono kawiarenkę bogato zaopatrzoną w przeróżne ciasta i napoje, które można było kupić za nieduże pieniądze. Grano w siatkówkę plażową i w dwa ognia. – Szkoda, że zabrakło piłki nożnej, ale jakoś to przebolejemy – skarżą się Michał i Jonasz. Na podwórzu otworzono loterię fantową, a po przeciwnej stronie można było zjeść talerz gorącej grochówki.
Wszystkie pieniądze były zbierane do jednej kasy, a dochód po pikniku zostanie przeznaczony na rehabilitację dla ucznia II klasy Roberta Kobylańskiego. - Robert to zapalony rowerzysta i na zawodach rok temu uległ poważnemu wypadkowi przez co obecnie porusza się na wózku inwalidzkim – wyjaśnia nam nauczycielka i zarazem organizatorka pikniku Marzena Deja. – Jest to szczytny cel i nikt nie żałuje pieniędzy dla swojego kolegi.
Imprezę uświetnił wiceburmistrz Aleksander Juszczyk, a na scenie wystąpił młodzieżowy zespół „NAFALI” pod kierownictwem Dariusza Orłowskiego z NDK. Artyści zagrali koncert, w czasie którego zaprezentowali światowe i polskie przeboje. Muzyka ściągnęła całkiem pokaźną widownię. Zabawa była świetna, a sprzyjająca pogoda dodała piknikowi uroku.