1 czerwca starosta nyski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Skoroszyce. Dzień później już objęło ono gminy Głuchołazy, Paczków i Otmuchów. W Morowie woda zagraża gospodarstwom. Główną przyczyną ponownego zagrożenia powodziowego są obfite opady deszczu w całym regionie. Głównie w Białej Głuchołaskiej i jej dopływach doszło w wyniku tego do nagłego przyrostu ilości spływającej wody. Ziemia jest już tak nasiąknięta, że nie tylko nie przyjmuje wody lecz oddaje na całej powierzchni jej nadmiar, który gdzieś musi znaleźć swoje ujście. Stąd wszystkie rowy są wypełnione, a nie wszystkie były utrzymane przez spółki wodne w należytym stanie. Stan rzeki Nysy jest bardzo wysoki gdyż następują duże zrzuty z jeziora (200 m3/s) mimo sporych jego rezerw (50%), aby przygotować jak najwięcej miejsca dla napływającej wciąż wody. Centrum powiatowego zarządzania kryzysowego uspokaja, że w Nysie zagrożenie powodziowe nie występuje.
Nysa
Czy groźba powodzi powraca?
2010-06-02, 00:00
autor: DB
Mieszkańcy Nysy znów stawiają sobie to pytanie i nerwowo obserwują poziom wody w jeziorze i rzece.
DB