Najpierw ideą pomocy powodzianom zaraził swojego ojca Jerzego, który jako właściciel przedsiębiorstwa oddał mu do dyspozycji 2 przyczepy ciężarowe i obiecał załatwić 4 dalsze od kolegów z branży. Następnie obaj udali się do burmistrz Jolanty Barskiej o wsparcie, które to otrzymali od ręki. Teraz już nasz Szymon mógł szukać wolontariuszy wśród szkolnych kolegów. Pierwsi stanęli u jego boku Marcin Matusiak i Marta Misiaszek, a już po chwili dołączyła cała klasa IIIr oraz pozostała młodzież z gimnazjum nr 2. Także grono pedagogiczne stanęło do dziarsko do pomocy m.in. znana już nam jako wychowawca roku - Izabela Kupka. Nad wszystkim czuwa opiekuńcze oko dyrektor Bogusławy Piotrowskiej.
Młodzież zwraca się do wszystkich mieszkańców Nysy o pomoc i wsparcie, a zwłaszcza do przedsiębiorców. Proszą o przekazywanie niepotrzebnych surowców wtórnych takich jak złom czy makulaturę, które młodzież sprzeda, a uzyskane pieniądze przeznaczy dla powodzian. Specjalnie przygotowane przyczepy będą ustawione w rynku, w zamkniętej części ul. Krzywoustego i przy gimnazjum nr 2 (ul. B. Prusa). Właściciele punktów zobowiązali się do podwyżki cen skupu surowców specjalnie dla organizatorów zbiórki. Apelujemy do wszystkich mieszkańców o czynny udział w akcji!