Pierwsza rocznica otwarcia klubu minęła 20 marca, jednak jej obchody z różnych względów (m.in. żałoby narodowej) przesunęły się o miesiąc. Kiedy weszliśmy do lokalu w sobotę 24 kwietnia o 20, prawie wszystkie miejsca siedzące były już zajęte, a reszta zarezerwowana. Jedyną możliwością dla ciągle napływających gości pozostawało wypicie drinka i posłuchanie koncertu na stojąco. Program obchodów pierwszej rocznicy klubu był bardzo atrakcyjny - dwa zespoły supportowe, gwiazda wieczoru, mnóstwo konkursów z nagrodami i jak na urodziny przystało – tort. Gwiazdą programu, zaplanowaną na godz. 22 był zespół „Centrala 57” - wrocławski blues band. Poprzedził go zespół grający muzyką latynoską, a potem Alicja Kalinowska z akompaniamentem bębnów. Życzymy z całego serca Właścicielom „Kazamatów” i ich personelowi życzymy, aby sukces z pierwszego roku powtarzał się w każdym następnym.
Nysa
Oby tak dalej
2010-04-27, 00:00
autor: DB
- To był dla nas bardzo dobry rok i oby tak dalej szło nam w przyszłości – odpowiedział Przemysław Pamuła z Jazz Klubu „Kazamaty”, poproszony o podsumowanie rocznej działalności.
DB