W środę poloniści w meczu stawką, którego było 6 pkt., pokonali w Grodkowie GKS 3-1 (1-1). Spotkanie to stało na bardzo mizernym poziomie i cieszą tylko zdobyte punkty, dzięki bramkom Pawła Lepaka (2) i Dawida Śliża (1). W sobotę Polonia zagrała o wiele lepiej, ale nie zdołała nawet zremisować, ulegając w Nysie swej imienniczce z Głubczyc 1-2(0-0). Była to pechowa porażka, bowiem nysanie nie byli gorsi od rywala, a drugiej połowie spotkania zdecydowanie przeważali. Niestety błąd bramkarza i niewykorzystane okazje bramkowe przez Śliża i Lepaka sprawiły, iż skromne konto punktowe polonistów nie zostało wzbogacone i widmo degradacji jest coraz realniejsze. Honorowego gola w tym meczu zdobył Kamil Kotrys.
Sparta w środę na własnym boisku uległa 0-1 (0-0) Swornicy Czarnowąsy. Goście zdobyli zwycięskiego gola tuż przed końcem meczu, czasie którego oddali zaledwie jeden strzał na bramkę Sparty. Gospodarze natomiast zaprzepaścili kilka tzw. „setek” i w dodatku stracili napastnika Mateusza Michałowicza, który odniósł groźna kontuzję. Spartanie częściowo zrehabilitowali się w sobotę remisując 1-1 na wyjeździe z groźną Stalą Brzeg. Wyrównującego gola dla Sparty zdobył Tomasz Robak.
Po 20 kolejka zdecydowanym liderem IV ligi jest Oderka Opole, a wiceliderem LZS Piotrówka. Sparta zajmuje VI miejsce, a Polonia jest przedostatnia.
Nierówna gra drużyn z czołówki
Mające ambicje awansu do IV ligi drużyny z Głuchołaz i Otmuchowa w minionym tygodniu przegrały spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami. Unia Głuchołazy po środowej wygranej 2-0 (bramki: Kuraś, Dzbanuszek), w sobotę uległa 0-2 (0-0) w Tułowicach swej imienniczce. Czarni Otmuchów środę przegrali 1-3 w Niezdrowicach z Naprzodem (bramka: Czuchraj), a w sobotę, w derbach gminy z trudem pokonali 3-2(3-1) LZS Kałków (bramki: Strąg – 2, P. Kucharski i Orzechowski, Molenda). Odzyskał formę Kastor Jasienica G., który w dwu ostatnich meczach zdobył 4 punkty. W środę wysoko 3-0 wygrał z Odrą Kędzierzyn-Koźle (bramki: Janeczek, Pietrzak, Lisowski), zaś w sobotę bezbramkowo zremisował w Walcach. W LKS Rusocin wyraźnie odczuwa się brak, wypożyczonego do nyskiej Polonii, Pawła Lepaka. Na wiosnę rusocinianie ugrali tylko 2 punkty, a ostatnich dwóch kolejkach przegrali 1-3( bramka: Biliński) w Tułowicach oraz zremisowali 0-0 z wiceliderem – Pogonią.