Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Nyskie science-fiction

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zbudowanie robota to dla nich pestka. Prawdziwą frajdę daje zaprojektowanie maszyny i napisanie programu, który ją „ożywi”.

Podobnie jak ich rówieśnicy, uwielbiają komputery, uczą się pisania programów i budują roboty z gotowych elementów. Ostatnio jednak, zaczęli też sami projektować maszyny i pisać programy, na podstawie których one działają. Czterech chłopaków z Zespołu Szkół Mechanicznych w Nysie, uczących się na kierunku mechatronika, mogłoby niejednego wynalazcę zadziwić swoimi pomysłami.

Na spotkanie z nami przynoszą roboty, które sami zaprojektowali i napisali do nich program. – Pierwotnie miał to być robot, który wykrywa świeczki i odpala je – mówi Robert Dysiewicz, majstrując coś przy pojeździe wyglądem przypominającym dźwig na czterech kołach. Robot może na przykład przewieźć koszyk z jednego miejsca w drugie i bezpieczne opuścić go na podłogę. Zadanie wykonuje bezbłędnie, choć Robert zauważa, że bateria jest już na wyczerpaniu i trzeba będzie ją podładować.

- Tego robota zbudowaliśmy niejako z przymusu, ponieważ pierwotny pomysł odpalania świeczek nie wypalił – mówi Wojtek Kuźniar i opowiada, jak „grzebiąc” w internecie natrafił na maszynę o podobnym przeznaczeniu. – Tamta co prawda służyła do odpalania fajerwerków, ale dla nas i tak byłoby to już powtarzanie czyjegoś pomysłu.

Lego - pies

Doświadczenie w „ożywianiu” techniki uczniowie zdobywają na robotach lego. Zespół Szkół Mechanicznych posiada cztery zestawy takich robotów. Początkowo, uczniowie budowali roboty na podstawie gotowych projektów, teraz sami je projektują, budują, a potem piszą dla nich program. - Inwencja jest ogromna – mówi Adam Litwin, wicedyrektor „Mechanika”.

- Widziałem, że ostatnio chłopcy złożyli psa robota, który w miejsce oczu miał zainstalowane kamery. Uczniowie mechatroniki mówią, że jeśli przygotuje się odpowiedni projekt, to ze szkolnych zestawów można skonstruować wiele naprawdę ciekawych rzeczy, a dobrze napisane programy dają rewelacyjne efekty. - To naprawdę wciąga i daje ogromną frajdę – przyznają zgodnie Robert, Wojtek i Dawid.

Szkoła wspiera talent

Swoje zamiłowanie do mechanicznych nowinek uczniowie mogą rozwijać dzięki programowi, w który zaangażowała się ich szkoła. - To projekt „Innowacyjna Szkoła Zawodowa”, do którego na ten rok zgłosiliśmy naszych uczniów – wtrąca Adam Litwin, koordynator projektu. Całość prowadzi Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Informatycznego i Politechnicznego w Opolu.

W projekcie wykorzystywane są nowoczesne technologie pozyskiwania i przetwarzania informacji. – Dzięki temu zajęcia są atrakcyjne bardzo dla uczniów – wskazuje dyrektor Litwin i wylicza korzyści pozanaukowe, jakie płyną z udziału w programie. – Część uczniów skorzysta na przykład z możliwości zrobienia kosztownego kursu na eurospawacza, co jest w pakiecie nagród dla wyróżniających się słuchaczy.

Robert, Wojtek, Dawid i ich czwarty kolega w nagrodę byli na wycieczce w Niemczech, gdzie zwiedzali m.in. Światowe Targi Nowoczesnych Technologii „CeBIT” w Hanowerze. Wystawa ogromnie zadziwiła młodych nysan. – Przede wszystkim wielkością hal wystawowych, a potem prezentowanymi nowinkami technologicznymi – mówi Dawid Kulczykowski. - To naprawdę robiło wielkie wrażenie, otrzeć się o najnowsze technologie, które wyznaczają kierunki rozwoju na świecie.


Maciej Byczek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl