Kiedy mówi o nyskiej twierdzy, o fortach, które własnymi rękami z garstką przyjaciół przywrócił do stanu świetności, można go słuchać w nieskończoność. Na co dzień jest biznesmenem, jednak duszą i sercem to dziewiętnastowieczny legionista. Jego przygoda z nyską twierdzą zaczęła się 12 lat temu. Wtedy dawne budowle wojskowe wcale nie dowodziły pruskiej potęgi militarnej. Forty były w strasznym stanie, zarośnięte, zaśmiecone, a mury pełne wilgoci niszczały. Patrząc jednak na dzisiejszy stan fortyfikacji na dawnym poligonie trudno uwierzyć, że dokonała tego grupka zapaleńców, zrzeszona obecnie w Towarzystwie Przyjaciół Fortyfikacji Nysa. Jednak prace renowacyjne, przywracające murom ich dawną świetność, trwają nadal. Właśnie przygotowywane są sanitariaty w związku z wakacyjnymi planami.
Opłacalna legia
Krzysztof, oprócz miłości do fortów, pasjonuje się czasami napoleońskimi. Z Fortem 2, dzierżawionym od władz miasta, nierozłącznie związany jest oddział legionistów polsko-włoskich, złożony z oddziału grenadierów, artylerii i orkiestry wojskowej, razem 30 osób. Nasz rozmówca podkreśla, że to ci legioniści sprowadzili do Polski hymn narodowy. Właśnie ogłoszony został werbunek, zwłaszcza do orkiestry. Okazuje się, że na początek rekrut dostaje mundur i karabin. Z czasem każdy dorobi się własnego odzienia i uzbrojenia. Wszystko dzięki licznym wyjazdom po całej Europie, za które nie tylko nie trzeba płacić, ale można odłożyć niezły żołd płacony przez organizatorów imprez. Krzysztof zapewnia, że kto zacznie przygodę z legionami, uzależnia się od wojskowego losu na całe życie.
Trzy światy
Podczas wakacji, dzięki wsparciu urzędu gminy i Ośrodka Pomocy Społecznej, na Forcie 2 organizowany jest obóz dla młodzieży (3 turnusy po 10 dni). Zasadą będzie brak możliwości opuszczenia obozu, na terenie którego będą zainstalowane 4 kamery internetowe, co umożliwi zapoznawanie się z pewnymi elementami życia obozowego przez zainteresowane osoby np. członków rodziny. Program zajęć określa się jako „Trzy światy”: historyczny (życie dziewiętnastowiecznego wojska, musztra, gotowanie potraw), współczesny (gry i zabawy z użyciem dóbr cywilizacji Internetu, nawigacji, radiostacji itp.) i trzeci, świat zagrożeń (głównie mający na celu uzmysłowienie młodym ludziom niebezpieczeństw, jakimi są alkohol, narkotyki czy przestępczość). Krzysztof Herman zaprasza wszystkich zainteresowanych bądź rekrutacją do legionów, bądź udziałem w obozie, do nawiązania kontaktu z organizatorami (tel. kom. 695 355 438, tpfnysa@gmail.com).
