- W związku z tym, że rentowność obecnej linii Nysa - Jesenik jest niska padła propozycja wydłużenia jej aż do Wrocławia – wyjaśnia Grzegorz Szymański, dyrektor departamentu Infrastruktury i Gospodarki Urzędu Marszałkowskiego w Opolu, który jednocześnie potwierdza, że to inicjatywa wspólna kolejarzy i samorządowców. – Wrocław już wykazał zainteresowanie tym pomysłem i dlatego będziemy wnioskować do ministra infrastruktury o przeznaczenie dodatkowych środków na ten cel.
Międzynarodowa linia kolejowa miałaby biec od Wrocławia przez Oławę, Brzeg, Nysę, Głuchołazy aż do Jesenika. Byłby to pociąg przyśpieszony. Na razie nikt nie potrafi powiedzieć jak często kursowałby pociągi. – Na to pytanie dostaniemy odpowiedź najwcześniej w grudniu, kiedy będzie wiadomo ile na ten cel środków przeznaczy ministerstwo – zaznacza dyrektor Szymański.
Linia kolejowa Opole – Ostrużna przez Nysę, Głuchołazy i Jesenik cieszy się małym zainteresowaniem. Ten pociąg kursuje tylko w weekendy.