Marcin od jedenastu lat cierpi na tą przewlekłą chorobę. – Jak zacząłem mieć objawy tej choroby miałem wówczas skończone 23 lata – wspomina Marcin i przypomina sobie jak lekarze jak ognia unikali zdiagnozowania tej dolegliwości. – Twierdzili, że jestem jeszcze za młody i to z pewnością jest zwykłe przemęczenie organizmu, bo wówczas studiowałem, zajmowałem się muzyką i wieloma jeszcze innymi rzeczami by zarabiać na studia.
Niestety diagnoza okazała się okrutna. Jednak ostatnio Marcin dowiedział się o nowatorskiej metodzie leczenia poprzez udrożnienie żył szyjnych. Operacja kosztuj 13 tysięcy złotych. To szansa na zminimalizowanie objawów choroby. Z pomocą Marcinowi przyszli jego przyjaciele i zorganizowali koncert charytatywny w kinie „Pokój”. Na scenie wystąpiły cztery zespoły muzyków, którzy kiedyś grali z Marcinem Gdowskim. W przerwach koncertu przeprowadzono licytacje prac nyskich artystów.