– Pielęgnujemy tą tradycję i co roku jest organizowane takie spotkanie – mówi siostra Estera ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety Prowincja Nysa i przypomina, że od 17 lat przygotowany jest świąteczny posiłek dla potrzebujących. Dwa razy w roku, w święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc zapraszane są osoby samotne, chore, bezdomne czy biedne.
- To ludzie, którzy z różnych powodów nie są w stanie przygotować sobie taki posiłek – dodaje Elżbietanka.
Przed świątecznym obiadem dla potrzebujących odprawiona została msza święta koncelebrowana przez o. Jana Pawłowskiego ze Zgromadzenia Księży Werbistów w Nysie. Po zakończeniu nabożeństwa zebrani przeszli do Liceum Ogólnokształcącego „Carolinum” na uroczysty obiad. Tam czekały na nich świąteczne potrawy.
- Na przystawkę przygotowaliśmy sałatę, plasterek polędwicy, pomidora, ogórka jajka i oczywiście chleb – wylicza siostra Estera. – Na obiad będzie żurek z białą kiełbasą, a na drugie danie ziemniaki, buraczki i filet drobiowy. Oczywiście nie zabraknie słodkiego deseru.
Elżbietankom w przygotowaniu poczęstunku pomagała licealna młodzież i wolontariuszki ze wspólnoty Apostolskiej świętej Elżbiety.
- To wspaniali ludzie. Pamiętają o potrzebujących – mówi pani Maria, która każde święta spędza samotnie już od pięciu lat. – Tutaj mogę nie tylko zjeść, ale przebywać w towarzystwie innych ludzi. Święta w samotności są straszne – przyznaje.