Ubiegły miesiąc był pierwszym w tym roku, kiedy wzrosła ilość ofert pracy.
- W związku z tym spodziewamy się spadku bezrobocia – mówi Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie, według którego ilość ofert pracy składanych przez pracodawców wzrosła w marcu o jedną trzecią. Do tego bezrobotni, co raz częściej decydują się na założenie własnego biznesu przy pomocy dotacji z urzędu pracy. Pracodawcy też dopytują się o środki na stworzenie miejsc pracy.
- To jest pozytywny symptom, ponieważ świadczy o tym, że firmy mają, co robić i potrzebują pracowników – zauważa dyrektor Kolbiarz i zachęca do skorzystania z programów pomocowych. – W ciągu kilku ostatnich tygodni z różnych form pomocy skorzystało kilkaset osób.
Póki, co nyski pośredniak otrzymał 7 mln złotych na wspomnianą pomoc. Do końca roku unijne środki na zwalczanie bezrobocia w powiecie nyskim mają sięgnąć 40 mln złotych.