Wiosna, a szczególnie okres przedświąteczny, to czas wzmożonych porządków nie tylko w naszych domach, ale także na działkach i przydomowych ogródkach. Po zimie, w ogrodach pozostało mnóstwo zgniłych liści, suchych gałęzi i innych odpadów, które wiele osób wypala na wolnym powietrzu.
Czy jest to zgodne z obowiązującym prawem i zasadami współżycia społecznego? - Jeśli pali się tylko odpady pochodzenia roślinnego, jest to obecnie dozwolone - informuje zastępca komendanta Straży Miejskiej, Andrzej Jakubowski. - W najbliższej przyszłości ma zostać jednak uruchomiona komunalna kompostownia. Wtedy, zgodnie z obowiązującą w naszej gminie selektywną zbiórką odpadów, rozstawione zostaną pojemniki koloru brązowego, do których można będzie składać odpady roślinne nie mieszczące się na ogrodowych kompostownikach. Wypalanie stanie się wtedy zabronione.
Andrzej Jakubowski zwraca również uwagę na inny problem, który może skutecznie popsuć wiosenne spacery. Chodzi o zalegające wszędzie psie odchody. - Obowiązkiem właścicieli czworonogów jest ich uprzątnięcie pod rygorem nałożenia mandatu karnego – informuje zastępca komendanta. Ponadto przypomina, że regulamin utrzymania czystości i porządku w naszej gminie nakazuje prowadzenie psów na smyczy, a w miejscach publicznych (w tym na wale jeziora) również w kagańcu.