Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ligowych AZS Nysa zajmuje 9. miejsce i od ósemki dzieli ją trzy punkty. I choć nasi najbliżsi rywale Morze Szczecin są na ostatnim 13. miejscu to ograli w sobotnim spotkaniu czwartą w tabeli Avie Świdnik a ostatni nasz przeciwnik to wicelider pierwszej ligi Fart Kielce.
W sobotnim (13 marca) spotkaniu w Suwałkach nasi zawodnicy zagrali bardzo słabo.
- Uważam, że nasz przeciwnik w każdym elemencie zagrał lepiej niż my – skomentował krótko mecz Dariusz Ratajczak, trener AZS Nysa i nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego jego zawodnicy zagrali poniżej swojego poziomu.
Gospodarzom wystarczyło 75 minut, aby zgarnąć trzy punkty. W dwóch pierwszych setach gospodarze tylko momentami pozwolili nie znacznie prowadzić naszym siatkarzom Przez większość gry odskakiwali naszym zawodnikom na cztery punkty. Pierwszą partie wygrali do 20., drugą do 21.
W miarę wyrównana była trzecia odsłona meczu, kiedy trwała wymiana punkt za punkt do stanu 28 do 28. Jednak końcówkę tego seta należała do gospodarzy, którzy wygrali go 30 : 28 i cały mecz 3 : 0.