Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Czas pokuty

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Gala z okazji wręczenia zasłużonym łysianom corocznej prestiżowej nagrody „Łyskiego Neptuna” zakończyła karnawał 2010. O dziwo, uroczystość ta nie została skrytykowana przez „Łyski Dzwon”.

Rozpoczął się post. Czas pokuty i posypywania głowy popiołem. Zwykli obywatele Łyskiego Księstwa Stawów i Pagórków rozpoczęli się kajać za swe powszechne przewinienia, czyli nadużywanie napojów z wysokoprocentowej aronii, swary z sąsiadami i bliskimi, zdarzające się zdrady małżeńskie, obmawianie bliźnich i takie tam inne ludzkie ułomności. Kupcy i usługodawcy posypywali głowy popiołem za zawyżanie cen, podrabianie terminów ważności produktów spożywczych, manipulacje przy kasach fiskalnych i nie przyjmowanie reklamacji za wadliwe towary i usługi. Ajenci stacji benzynowych bili się w piersi za oferowanie najdroższego paliwa w okolicy, lecz nie zamierzali obniżyć tej ceny nawet o grosz, potwierdzając przez to przysłowie głoszące, iż „większy post z gęby jak do gęby”.

Osobistości z łyskiego świata polityki od zawsze brzydziły się łamać dekalog, dlatego nie musiały pokutować za grzechy powszechne, ani tym bardziej ciężkie. Jednak w okresie Wielkiego Postu samokrytycznie starały się rozliczyć ze swych drobnych win wynikających głównie ze sprawowania wysokich urzędów. Senator Dagobert Krajewski czuł się winnym utrzymywania przyjaznych stosunków z wrogami zrzeszonymi w Pomoście Ogólnolechickim. Postanowił zatem nie odpowiadać na pozdrowienia członków tej partii.

Merowa Julita Karczewska postanowiła zrezygnować z wykwintnych i wyzywających toalet i odziewać się w zgrzebne szaty uszyte z samodziałowej, szorstkiej tkaniny. – Nie będę też wojażowała do obcych krajów, tylko na piechotę każdego miesiąca będę odwiedzała wszystkie podłyskie sioła – oświadczyła.

Prezes kasztelani Miłosław Macho miał wyrzuty sumienia, że latem pożądliwym wzrokiem zbyt często patrzył na roznegliżowane plażowiczki. Aby zerwać z tym nieładnym przyzwyczajeniem wykleił swój gabinet portretami małżonki oraz lokalnych parlamentarzystek, na czele Genowefą Łotr – Brodzińską. Prezes grodzkiego parlamentu Ferdynand Skalniak poczuł się winnym gromienia złym spojrzeniem deputowanych z opozycji i zobowiązał się przed każdą sesją wręczać bukiety kwiatów każdej opozycjonistce i opozycjoniście.

Bronisław Wiatrak – delegat Łysy do długopolskiego parlamentu, z wrodzoną pokorą doszedł do wniosku, iż w swoim kinematografie nie będzie wyświetlał filmów pełnych erotycznych i brutalnych scen i, nie bacząc na groźbę bankructwa, sprowadzać będzie wyłącznie filmy propagujące wiadome wartości. Kłopot z zadaniem sobie postnej pokuty miał kasztelan Adrian Skrzypek. W końcu postanowił, iż musi sobie znaleźć wrogów. – Każdy znaczący polityk ma nieprzyjaciół, którzy mu dokuczają. Życie bez wrogów jest mało warte, a nawet demoralizujące – pomyślał i zabrał się za sporządzanie listy potencjalnych nieprzyjaciół.

Jedynie kniaź Jeremi Wisłocki i jego dwór wolni byli od takich moralnych dylematów i pokutny popiół był im całkiem zbędny. I nie ma się czemu dziwić, gdyż „kniaziowcy” jako jedyni sprawiedliwi w księstwie byli, są i zawsze będą bez skazy. A zresztą stare przysłowie powiada: - Nie każdy zbawiony, kto w suche dni pości.


PAL



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl