- Ceny cukru rosną a my nie mamy nic z tego – mówi Bogdan Zioła, prezes Związku Plantatorów Buraka Cukrowego „Otmuchów” i przypomina, że mimo obowiązującego prawa unijnego Polski rolnik dostaje o 10 euro mniej na tonie niż jego kolega z Niemiec czy Francji, dwóch największych obok Polski producentów buraka cukrowego.
W ostatnim czasie cukier w Europie podrożał o 30 proc. i zagraniczne koncerny cukrownicze w Polsce są monopolistami.
- A przecież obowiązuje ich tak jak w całej Unii porozumienie branżowe na mocy, którego jeżeli cena za tonę cukru podskoczyła do 70 euro to połowa tej kwoty należy się rolnikom – stwierdza stanowczo Zioła i przyznał jednocześnie, że koncerny jak mogą unikają respektowania porozumienia.
– Ponieważ wymusiłoby to na nich płacenie większych stawek za buraki, a tak podsuwają naszym plantatorom do podpisania skrajnie nie korzystne umowy – mówi Bogdan Zioła i zwraca uwagę, że dodatkowo naszych rolników obciążono kosztami przechowywania i transportu buraków do cukrowni. – Nie mamy z tego tytułu płaconych żadnych rekompensat.
Związkowcy zapowiadają zaostrzenie sporu z koncernem Südzucker.
- Będziemy słać skargi i petycję gdzie się da. Czekamy na interwencję naszego ministra rolnictwa. W zanadrzu mamy przygotowaną skargę na spółkę do instytucji europejskich. Na pewno nie odpuścimy – odgrażają się rolnicy zrzeszeni w Związku Plantatorów Buraka Cukrowego „Otmuchów”. Związek liczy 480 członków.