Do tego należy nadmienić, że świetlica została niedawno gruntownie odnowiona i w przestronnych jasnych salach dzieciaki mogą brać udział zajęciach plastycznych, grach planszowych, grać w tenisa stołowego czy posiedzieć sobie nad książką w czytelni biblioteki tam funkcjonującej. Jest też pomieszczenie, w którym już niebawem zainstalowane będą komputery.
Remont świetlicy prowadzony był od lipca do grudnia ubiegłego roku – mówi Julian Wojdyło, sołtys Wierzbięcic i zarazem radny gminy Nysa.
Na zewnątrz wykonano nowe przyłącze energetyczne do budynku, zagospodarowano plac przed nim – nowe chodniki, oświetlenie i podjazd dla wózków inwalidzkich. Sam budynek ocieplono i wymieniono stolarkę okienną.
- W środku starą instalację sanitarną i elektryczną zastąpiono nową. Położono gładzie i pomalowano ściany – wylicza oprowadzając nas po budynku Julian Wojdyło. – Schody też poddaliśmy gruntownej przebudowie – dodaje sołtys.
Koszt remontu świetlicy wyniósł blisko pół miliona złotych.