Co to jest referendum i jakie jest jego polityczne znaczenie?
Robert Alberski: Referendum to akt, za pomocą którego obywatele podejmują decyzje w sprawach, które ich dotyczą. To ważna forma, ponieważ dotyczy ludzi, którzy głosują. Nie jest abstrakcyjna. Historycznie nawiązuje do demokracji ateńskiej, a tu mamy do czynienia z jej lokalnym wydaniem.
Jakie mamy rodzaje referendum?
Ustawa o referendum lokalnym wyróżnia 2 rodzaje. Po pierwsze, referendum może dotyczyć ważnych spraw np. samoopodatkowania, zabudowy terenu. Po drugie, istnieje także inny rodzaj – referendum odwoławcze. Obie formy służą kontroli władzy. Zdecydowanie częściej występują referenda odwoławcze, które budzą większe zainteresowanie ze względu na personalny ich aspekt.
Taką inicjatywę mogą zgłosić mieszkańcy. I tu wymóg wynosi 10% uprawnionych do głosowania. Wniosek może złożyć Rada Miasta, ale wtedy przedmiotem sprawy są kwestie zabudowy, a nie odwołanie. Grupę inicjatywną może stanowić 5 obywateli w przypadku referendum gminnego, struktura partii politycznej lub organizacje społeczne.
Jeśli mamy do czynienia z referendum w sprawie odwołania Rady Miasta i burmistrza, to jak wygląda kwestionariusz?
Komisarz określa termin wyborów i wzór kwestionariusza. W tym wypadku najprawdopodobniej kwestionariusz będzie się składał z dwóch pytań.
Jakie problemy może rodzić referendum?
Pozostają dwie kwestie. Pierwsza to ważność referendum, a druga to jego wynik. Referendum spełnia kryteria ważności, kiedy frekwencja wyniesie nie mniej niż 3/5 liczby osób biorących udział w wyborze odwoływanego organu.
Jakie są konsekwencje takiego referendum?
Bezpośrednią konsekwencją jest wprowadzenie zarządu komisarycznego. Komisarzem może zostać osoba z zewnątrz. Jego zadaniem jest doprowadzenie do jak najszybszego przeprowadzenia wyborów. Taki komisarz może być wyznaczony na 9 miesięcy.
Dlaczego ostatnio w Polsce referenda odwoławcze są takie popularne?
Ta forma rzeczywiście pojawia się często. Zjawisko referendów samorządowych jest powszechne, bo ludzie nauczyli się korzystać z okazji, jaka się pojawia. W tej chwili zaczyna się rok wyborczy. Kampania wyborcza toczy się także na szczeblu lokalnym. Jasne jest, że jeżeli udałoby się obalić władzę, pojawi się sytuacja z osłabieniem drugiej strony. Odwołanie organów to jest potężny argument w rękach opozycji. Ale jest to jednak duże ryzyko, bo jeśli władza pozostanie, to jej pozycja w wyborach się wzmocni. Jest to swego rodzaju próba generalna przed wyborami i to dość kosztowna. Większość referendów nie ma konkretnego efektu. Niewątpliwie zawsze jest łatwiej zmobilizować przeciwników, niż zwolenników, ale praktyka polityczna pokazuje wyraźnie, że konkretny wynik referendum w postaci odwołania jest rzadki. To musi być naprawdę sprawa dużego kalibru, jak w przypadku prezydenta Olsztyna. Tak, czy inaczej, obywatele będą wybierać władze lokalne w XI 2010 roku, więc koszt głosowania jest w tym wypadku podwójny.
Dziękuję za rozmowę.