Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Cichy zabójca

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Styczeń i luty to według statystyk najbardziej niebezpieczny okres dla naszych piecyków gazowych. Co zrobić, żeby ustrzec się przed zaczadzeniem i jak oszczędnie użytkować piecyk?

Za oknami zima. Uszczelniamy okna żeby zaoszczędzić zużycie gazu i energii potrzebnej do ogrzania naszych domów i wody. Na dachach śnieg, który stwarza nie tylko zagrożenie dla pieszych, ale także dla mieszkańców. Takie warunki często sprzyjają wybuchom i zatruciom czadem. Właśnie w lutym ubiegłego roku miał miejsce w Nysie tragiczny wypadek. Piotr K., który poszedł wykąpać się do łazienki, zmarł w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Przyczyną śmierci było złe odprowadzenie spalin z piecyka gazowego.

Nos może zawieść

- Z piecykami mamy taki problem, że często jest to kwestia wadliwej instalacji gazowej – mówi Grzegorz Kawa z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie. Jak pokazują wyniki analiz, większość zatruć tlenkiem węgla na przestrzeni kilku lat jest spowodowana źle pracującymi przewodami wentylacyjnymi i zbyt szczelną stolarką okienną.

- Często starsi ludzie dogrzewają mieszkania. Uszczelniają okna, żeby zmniejszyć zużycie gazu i później są takie kłopoty – mówi Piotr Puzio, właściciel serwisu piecyków Junkers.

- Najczęstszą przyczyną zatruć czadem są zbyt szczelne okna, zwężona instalacja gazowa, brak kratek wentylacyjnych, a teraz także śnieg, który zatyka wentylację – informuje Grzegorz Kawa.

Dla zwiększenia bezpieczeństwa, fachowcy i straż pożarna zaleca zakup czujników – detektorów gazu i czadu. Informują one o stanie powietrza w mieszkaniach. Jeśli norma jest przekroczona, urządzenie sygnalizuje to przez światło lub dźwięk. Koszt takiego czujnika wynosi od 120 zł do 300 zł. Detektor jest stosunkowo łatwy w zamontowaniu i pomaga uchronić się przed niebezpieczeństwem, którego węch nie rozpozna. - Sam tlenek węgla nie ma określonego zapachu – przestrzega Kawa. Główne objawy to zawroty głowy, złe samopoczucie, trudności z oddychaniem. Zdarza się, że ludzie zasypiają w wannach...i już się nie budzą.

Bezpiecznie i oszczędnie

Żeby bezpiecznie i oszczędnie użytkować piecyk gazowy, zgodnie z prawem budowlanym należy sprawdzać go corocznie. Należy to do obowiązków administratora obiektu, który jest zobowiązany raz w roku dokonywać kontroli. Taką kontrolę przeprowadzają mistrzowie kominiarscy z uprawnieniami.

Zawartość tlenku węgla piecyka musi potwierdzić serwisant. Samo podłączenie piecyka do komina należy do obowiązków osób posiadających uprawnienie w tym zakresie.

- Nie ma co kupować piecyków nieznanych firm i prowadzić jakiś samoróbek, bo to się później tragicznie kończy – mówi jeden z serwisantów naprawiających piece. Ważne jest utrzymywanie drożności i czystości kratki wentylacyjnej w pomieszczeniu, w którym znajduje się urządzenie grzewcze.

Zaleca się również, żeby drzwi do pomieszczenia w dolnej części posiadały otwór o przekroju 220 cm2. Nie należy też uszczelniać drzwi i okien, bo to prowadzi do słabszej wentylacji pomieszczeń.

Jednym z ważnych powodów awarii i większego zużycia energii, a w konsekwencji niebezpieczeństwa, jest zanieczyszczenie piecyka. Zdarza się wtedy, że zużycie energii jest duże, a woda wcale nie jest ciepła.

Podstawowym sposobem uniknięcia tragedii jest wyrównanie ciśnienia w mieszkaniu przez uchylenie okna na ok. 1 cm. Trzeba szczególnie zwrócić uwagę na zalegający na dachach śnieg, który może powodować, że tlenek węgla zamiast uchodzić przez komin będzie kumulował się w łazience.


Danuta Studencka-Derkacz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl