Jeszcze niedawno, stopa bezrobocia wynosiła 13 proc., teraz ten wskaźnik podniósł się do 18 proc.
- Niestety, nasze prognozy potwierdziły się. Przyrost bezrobocia nie będzie gwałtowny, ale za to ilość osób rejestrujących się u nas systematycznie wzrasta – przyznaje Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie i zaznacza, że styczeń jest najgorszym miesiącem w roku i nie należy się spodziewać poprawy sytuacji na rynku pracy.
- Bezrobocie będzie rosło i nie za bardzo będzie jak zagospodarować ludzi bez pracy. Nasze programy pomocowe ruszają później – wyjaśnia dyrektor.
Poprawa na rynku pracy ma nastąpić już w marcu. Wówczas stopa bezrobocia przy uruchamianych przez PUP programach unijnych powinna spadać.
- Ponadto wiosna w naturalny sposób ożywia rynek pracy – stwierdza dyrektor Kolbiarz.