Rada Miejska przyjęła budżet na rok 2010. Jak pani ocenia wyniki głosowania i to, co działo się podczas ostatniej sesji?
Jolanta Barska: W czasie ostatniej sesji Rady Miejskiej, jeszcze w starym roku, radni przyjęli budżet gminy na rok 2010. Bardzo dobrze się stało, ponieważ już od początku stycznia mogę przystąpić do ogłaszania i rozstrzygania przetargów i realizować zaplanowane inwestycje. Dawno już budżet nie był zatwierdzony w grudniu poprzedniego roku. To cieszy i jest dowodem na sprawność pracy Urzędu i Rady Miejskiej. Dyskusja w czasie sesji dotyczyła głównie planowanych inwestycji. Takiej dyskusji się spodziewałam, bo niektórzy radni mają inne priorytety. Na szczęście, większość radnych zdecydowała się na zaakceptowanie budżetu, zatem przystępuję do jego realizacji. Według mnie budżet jest dobry, przewiduje wykonanie wielu inwestycji, umożliwia ubieganie się i realizację inwestycji w oparciu o środki z Unii Europejskiej.
Inwestycje na poziomie ponad 42 mln złotych są rekordowe w porównaniu z poprzednimi latami. Na jakie kierunki rozwoju gminy przeznaczone zostaną środki finansowe?
Na drogi zaplanowano 13 mln zł, uwzględniono drogi na obszarach przemysłowych, terenach mieszkaniowych i turystycznych. Powstaną również kolejne boiska sportowe w tym na „Podzamczu” i na osiedlu „Nysa-Południe”. Rozpoczniemy także prace przy boisku przy Szkole Podstawowej nr 1i budowę sali gimnastycznej przy Gimnazjum nr 3. Planujemy kontynuację rewitalizacji wieży wrocławskiej i rozpoczęcie rewitalizacji wieży ciśnień, pod warunkiem otrzymania środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Dokapitalizujemy spółki w celu budowy RCGO w EKOMie oraz zakupu nowych autobusów dla MZK.
Czy budżet gminy Nysa na 2010 r. można nazwać budżetem rozwoju?
Według mnie jest to budżet zapewniający rozwój gminy i inwestowanie we właściwe kierunki. Zależy nam na rozwoju gospodarczym, rozwoju bazy turystycznej i sportowej oraz podnoszeniu poziomu życia mieszkańców.
Jaki więc będzie rok 2010 dla naszej gminy?
Ze względu na ilość wykonywanych inwestycji – bardzo pracowity. Ze względu na planowane przez opozycję referenda oraz zbliżające się wybory samorządowe - burzliwy.
