W samym centrum Rynku turyści mogą „podziwiać” zapomniany i zaśmiecony zaułek. Nie można tego tak zostawić – skarżą się mieszkańcy bloków sąsiadujących z uliczką za zabytkową Biblioteką.
Kontenery na śmieci znajdujące się na tyłach biblioteki służą mieszkańcom, a także pobliskim restauratorom. – Nikt nie kwestionuje słuszności ustawienia ich w tym miejscu – opowiada Pan Adam. – Należałoby jednak to zasłonić. Może gmina zafunduje jakąś stylową bramę? Przepełnione śmietniki to jedna sprawa. Uliczka stała się również zakątkiem, gdzie co niektórzy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Dlaczego gdzieś w centrum nie ma żadnego schludnego WC dla przyjezdnych?