Wielka feta mikołajkowa rozpoczęła się 1 grudnia od otwarcia lodowiska. Pogoda wprawdzie nie do końca dopisała, ale dzieciaki bardzo się cieszyły z możliwości poszusowania po lodzie, jaką w czasie zimy będą miały.
Mikołaj lubi wysportowane dzieci
Kolejną atrakcją był turniej piłki siatkowej dziewcząt. Wygrane zespoły otrzymały słodkie upominki oraz puchar od burmistrz Jolanty Barskiej. 4 grudnia odbył się także konkurs „Dwa ognie” w Zespole Szkół Sportowych w Nysie. Wśród dziewczyn wygrał zespół organizatorów, 2 miejsce przypadło SP z Białej Nyskiej, a 3 SP z Koperniki oraz SP z Lipowej. W kategorii chłopców zwyciężyła drużyna z SP 10 w Nysie. Nagrody w postaci słodkich upominków zdobyli też uczniowie ze szkół w Lipowej, Kopernikach i Domaszkowicach.
Kto ustrzelił nagrodę?
Dużym zainteresowaniem cieszyły się „Mikołajkowe zawody strzeleckie” zorganizowane w Carolinum. Zawody zostały podzielone na dwie kategorie: amatorską i zaawansowaną. Na podium wśród dziewcząt stanęły: Emilia Wiśniewska, Agnieszka Getinger oraz Joanna Socha. Spośród chłopców strzelających amatorsko zwyciężyli Seweryn Malazdrewicz, Damian Kozioł oraz Mateusz Grochowski. Zaawansowani w strzelectwie to Dominika Szydłowska, Izabela Boroń i mają Misiewicz. Chłopcy zaprawieni w boju to Łukasz Gajewski, Radosław Nowak oraz Kamil Sługocki.
Dzieci niepełnosprawne też odwiedził Mikołaj
Wiele niespodzianek otrzymały dzieci niepełnosprawne podczas imprezy zorganizowanej przez Stowarzyszenie „Dobra Droga”. Impreza odbyła się 4 grudnia na ogródkach działkowych przy ulicy Mickiewicza. W spotkaniu ze świętym Mikołajem brała udział burmistrz Jolanta Barska, która przekazała dzieciom paczki ze słodyczami. Pod opieką fundacji są dzieci z zaburzeniami rozwojowymi, wadami i mózgowym porażeniem dziecięcym.
Rozdawał słodycze na Rynku
Na nyskim Rynku również pojawił się cały sztab Mikołajów. Słodycze ufundowały „Cukry Nyskie” oraz Intersnack. Mikołaj docenił zatem lokalnych przedsiębiorców, którzy Mu pomogli w tym roku obdarować nyskie dzieci. Mikołaj podróżował samochodem, ponieważ śnieg w tym roku nie dopisał. Poza tym Mikołaj ma coraz więcej dzieci do odwiedzenia, więc sanie pędziły za wolno.