Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Nysa
Zupy na wynos

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Od kilku miesięcy w Nysie działa punkt sprzedaży zup na wynos. To nietypowe przedsięwzięcie cieszy się coraz większą popularnością. Właściciel lokalu zdradził nam przepis na sukces.

Zachęceni pozytywnymi opiniami naszych czytelników oraz kuszącymi zapachami, uchodzącymi z lokalu przy ulicy Moniuszki 3/2, postanowiliśmy sprawdzić specjały sklepu z zupami na wynos. Za 8 zł można nabyć w nim litr zupy, która wydawana jest w plastikowych hermetycznych pojemnikach, przeznaczonych do gorących posiłków. – Klienci, którzy nie lubią plastików, przynoszą własne termosy, słoiki, czy miski – opowiada pani Dorota, odpowiedzialna za jakość zup na wynos. – Przeważnie każdego dnia mamy w menu 2 lub 3 zupy. Każdego dnia przygotowujemy specjał dnia.

Właściciel lokalu na pomysł wpadł sam, a wcześniej nie widział podobnego sklepu w naszym rejonie. Nie czekał też na dotacje z Unii Europejskiej, lecz postanowił od razu działać. – Naszym atutem jest tradycyjna Polska kuchnia – zdradził Expressowi Wiesław Sadłek. – Nie eksperymentujemy np. z zupą czosnkową. Jaki jest zatem przepis na sukces? Zupa musi mieć treść i wyraz, inaczej klient nie wróci. Stawiamy na jakość i gotujemy pod gusta klientów, których ciągle przybywa. Wszystko jest przygotowywane na miejscu, w schludnych warunkach. Klienci na wszystko zwracają uwagę, nawet na kolor, czy zapach, więc musi ich kusić i zachęcać. To wszystko wpływa na sukces naszej czasochłonnej produkcji.

Klientami sklepu są osoby w różnych wieku. Przychodzą osoby starsze, które nie mają siły lub ochoty samemu gotować. Wielu jest studentów, którzy upodobali sobie dobrą na kaca kwaśnicę. Studentki przychodzą pomiędzy zajęciami, aby zregenerować siły ciepłym posiłkiem. Potrawy sklepu z zupami cenią sobie także osoby zabiegane, które zwyczajnie nie mają czasu na gotowanie, a chcą jeść dobrej jakości posiłki. – Nie sprzedajemy wody, a warzywa krojone są grubo i ręcznie – dodaje pani Dorota. – Mieliśmy już przypadki, że przychodziły do nas panie, które gratulowały pomysłu i odwagi. Cieszymy się, że nasza praca jest dobrze odbierana i zapraszamy na degustacje.


ab



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl