W PWSZ uczy się obecnie około 5000 studentów. Przeważającą część, czyli 78%, stanowią studenci dzienni. Na uczelnię przyciągają ich atrakcyjne kierunki, fundowane przez burmistrza i ministerstwo stypendia, a także duży nacisk na rozwój praktycznych umiejętności.
Praktyka czyni mistrza
19 listopada, rektor PWSZ, profesor Zofia Wilimowska w imieniu uczelni podpisała umowę o współpracy z nyskim przedsiębiorstwem produkcyjno - handlowym SIMPLA. Firma SIMPLA należy do Andrzeja Murawskiego i Roberta Polaka. - Zajmuje się produkowaniem i sprzedawaniem średniej wielkości akcesoriów do rowerów – informuje Zofia Wilimowska.
- Od 15 lat działamy w branży rowerowej i w naszej specjalności osiągnęliśmy pewien etap, w którym dalszy rozwój nie może być wyłącznie determinowany zdolnościami i pomysłami właścicieli – opowiada o firmie Andrzej Murawski. - Szukamy nowych rozwiązań u tych, którzy profesjonalnie zajmują się nauką i pomagamy zaimplementować ich pracę w realny organizm produkcyjny.
Razem raźniej
Transfer doświadczeń i wiedzy między podmiotami, ma zaowocować w przyszłości innowacyjnymi produktami w branży przemysłu rowerowego. Może dzięki temu Simpla znów odbierze nagrodę za produkt roku magazynu „Bike board”? - Postanowiliśmy nawiązać współpracę z PWSZ, ponieważ prowadzi ona badania naukowe w dziedzinie zarządzania produkcją, a my poprzez profesjonalne wdrożenie nowoczesnej technologii wtrysków tworzyw sztucznych, mamy zamiar osiągnąć najwyższy z możliwych poziom technologiczny produkcji akcesoriów rowerowych w kraju – zdradza plany na przyszłość Murawski. - W efekcie zmieni to pozycję konkurencyjną naszej firmy i zmieni jej wizerunek, kreując obraz dynamicznego ważnego gracza rynkowego, zajmującego ważną pozycję w segmencie akcesoriów rowerowych.
W najbliższym czasie firma zamierz przeprowadzić kilka innowacji produktowych, opracowanych we współpracy z Uczelnią. Prace te są już w toku, a ich efekty będziemy mogli zobaczyć w przyszłym roku w rowerach w całej Europie.
Mieszkają za darmo
Studentów przyciągają do Nysy także niezwykle atrakcyjne stypendia fundowane przez władze gminy. - Pani burmistrz i gmina dają pieniądze na stypendia mieszkaniowe - tłumaczy rektor Wilimowska. Stypendia takie otrzymuje kilkaset studentów pierwszego roku. Ich wysokość to 150 zł miesięcznie. Jest także spora część studentów, która otrzymuje całkowicie za darmo miejsce w akademiku. Oprócz stypendiów mieszkaniowych, uczelnia przyznaje stypendia naukowe oraz socjalne. Te fundowane są już przez ministerstwo.
Łatwiej o pracę
Oprócz atrakcyjnej oferty stypendialnej, władze uczelni maja zamiar przyciągać studentów także nowymi kierunkami i specjalnościami. Trwają rozmowy w sprawie utworzenia nowego kierunku: bezpieczeństwo wewnętrzne. W trakcie przygotowań są też specjalizacje: ekologia i energia odnawialna oraz ubezpieczenia społeczne. Uczelnia nastawia się nie tylko na kształcenie, ale przede wszystkim na realne możliwości absolwenta na rynku pracy. Prężnie działa biuro karier, które pomaga w znalezieniu pracy i organizuje wykłady i szkolenia.
Szkoła wpływa także na świadomość mieszkańców powiatu. COR – koło ratowników medycznych organizuje pokazy w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Organizowane są wykłady, które promują zdrowy styl życia z zakresu dietetyki i ruchu. Z kolei studenci odpłacają szkole, odnosząc wiele sukcesów w rozmaitych dziedzinach. Uczelnia może być dumna m.in. z Wojciecha Kempy - kulturysty i Katarzyny Kowalczuk, znanej z programu Mam Talent.